Oto 7 najtańszych "kompletnych" aut w salonach. Mają klimę i radio, a kosztują mniej niż 40 tys. zł

Trwające właśnie wyprzedaże to świetna okazja na zakup nowego samochodu. Do promocji trzeba jednak podchodzić z rezerwą, bowiem nie zawsze reklamowana cena dotyczy modelu z klimatyzacją i radiem. Wybrałem 7 aut, które mają "kompletne" wyposażenie i kosztują mniej niż 40 tys. zł - to 12 wypłat osoby zarabiającej średnią krajową.

Aygo jest najmłodszym i najciekawszym autem w zestawieniu
Aygo jest najmłodszym i najciekawszym autem w zestawieniu
Źródło zdjęć: © Fot. Materiały prasowe/Toyota
Michał Zieliński

07.02.2019 | aktual.: 28.03.2023 11:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jakie są dwa podstawowe elementy wyposażenia, bez których nie wyobrażamy sobie dzisiaj samochodu? Pomijając wymagane przez przepisy rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa, jest to klimatyzacja i radio. Na rynku nie brakuje jednak aut, w których nie są one oferowane w standardzie.

Oznacza to więc, że dla wielu nabywców cena z reklamy nie pokrywa się z tym, ile faktycznie będzie trzeba wydać na dany model. Szczególnie łatwo jest się rozczarować teraz, gdy wszędzie trwają wyprzedaże roczników. Przejrzałem oferty importerów, by móc pokazać 7 samochodów, które kosztują mniej niż 40 tys. zł i mają "kompletne" wyposażenie.

Škoda Citigo – 35 200 zł

Obraz
© Fot. Mariusz Zmysłowski

Obecnie najtańszym autem z klimatyzacją i radiem na polskim rynku jest miejska Škoda Citigo. Już bazowa odmiana Ambition ma oba elementy w standardzie, a w ramach trwającej wyprzedaży kosztuje zaledwie 35 200 zł za wersję 3-drzwiową. Dopłata do dodatkowej pary drzwi to 1600 zł. Taki samochód jest napędzany litrowym silnikiem MPI o mocy 60 KM i seryjnie oferuje też z m.in. elektrycznie sterowanymi szybami przednimi, zdalnie sterowanym centralnym zamkiem, światłami do jazdy dziennej LED, ESP czy 4 poduszkami powietrznymi.

Citigo może mieć też poda maską 75-konny motor, który wymaga dopłaty 1450 zł. Ciekawą opcją jest fabryczna instalacja LPG za 3800 zł, która pozwoli na tańszą eksploatację.

Dacia Sandero – 35 800 zł

Dacia Sandero
Dacia Sandero© Fot. Materiały prasowe/Dacia

Dacia przygotowała specjalną ofertę na dwa modele: Dustera oraz Sandero. Ten drugi jest teraz dostępny w promocyjnej cenie 35 800 zł za samochód z radiem z bluetooth, klimatyzacją, a także oponami zimowymi. Jako, że mowa o wersji wyposażenia Open, to na pokładzie znajdują się również światła przeciwmgielne, centralny zamek z pilotem, elektrycznie sterowane szyby z przodu i 4 poduszki powietrzne.

Pod maską pracuje litrowy silnik TCe, generujący 73 KM. Warto zwrócić uwagę, że Sandero to jedyny przedstawiciel segmentu B w tym zestawieniu. Oferuje znacznie więcej miejsca w środku oraz bagażnik o pojemności 320 litrów.

Fiat Panda – 35 900 zł

Obraz
© Fot. Materiały prasowe/Fiat

Fiat Panda to jeden z najstarszych samochodów na rynku, co przekłada się na jego niską cenę. Najtańsze egzemplarze można dostać już za ponad 34 tys. zł, lecz auto z klimatyzacją i radiem (a więc w wersji wyposażeniowej Easy) kosztuje 35 900 zł. Do napędu służy bardzo trwały motor benzynowy o pojemności 1,2 litra i mocy 69 KM.

Bez dopłaty auto oferowane jest z 4 poduszkami powietrznymi, elektrycznie sterowanymi szybami przednimi, systemem ESP oraz układem wspomagania kierownicy DualDrive. Wiek Pandy ma też wadę. Niedawno organizacja EuroNCAP poddała auto ponownym testom i okazało się, że na obecne standardy nie mogła mu przyznać ani jednej gwiazdki. W 2011 roku, gdy Panda debiutowała, dostała 4 gwiazdki.

Toyota Aygo – 36 300 zł

Toyota Aygo po liftingu
Toyota Aygo po liftingu© Fot. Materiały prasowe/Toyota

Z kolei najmłodszym autem w zestawieniu jest Toyota Aygo, która w 2018 roku przeszła lifting. Japoński maluch w ramach wyprzedaży rocznika jest dostępny od 36 300 zł. Taka cena obowiązuje dla trzydrzwiowego auta w wersji x z pakietem Comfort, czyli klimatyzacją i radiem. Dodatkowa para drzwi wymaga dopłaty 1000 zł. Aygo występuje w jednej wersji silnikowej (benzynowe 1.0 o mocy 72 KM), a na liście wyposażenia znajdują się światła do jazdy dziennej i tylne pozycyjne w technologii LED, komplet systemów bezpieczeństwa czy cztery poduszki powietrzne.

Brakuje jednak elektrycznie sterowanych szyb przednich. Są one dostępne dopiero w wersji x-play, która obecnie kosztuje 39 900 zł za model 5-drzwiowy. Dodatkowo ta odmiana ma na pokładzie skórzaną kierownicę, elektrycznie sterowane i podgrzewane lusterka oraz centralny zamek.

Suzuki Celerio – 37 890 zł

Suzuki Celerio
Suzuki Celerio© Fot. Rafał Warecki

Choć rozmiarami Suzuki Celerio plasuje się w segmencie A, jest znacznie przestronniejszy wewnątrz niż konkurencji. To nieco zapomniany model, który przy okazji wyprzedaży zyskał jeszcze jeden argument – cenę. Bazowa wersja Comfort z litrowym silnikiem o mocy 68 KM kosztuje 37 890 zł.

Poza klimatyzacją i radiem z Bluetooth w standardzie oferuje 6 poduszek powietrznych, światła do jazdy dziennej czy system ESP. Miłym dodatkiem stylistycznym jest pakiet Cross, który nadaje małemu suzuki bardziej terenowego wyglądu.

Fiat 500 – 38 100 zł

Obraz
© Fot. Marcin Łobodziński

Mimo wieku, produkowany w Polsce Fiat 500 to ciągle świetnie wyglądające, miejskie auto. Dzięki trwającej obecnie wyprzedaży za egzemplarz w bazowej wersji Pop z klimatyzacją i radiem trzeba zapłacić tylko 38 100 zł. Taki samochód pod maską ma 1,2-litrowy silnik o mocy 69 KM, ten sam co w przypadku Pandy, bowiem auta są technicznie bliźniakami.

„Pięćsetka” oferuje jednak bogatsze wyposażenie standardowe niż bardziej praktyczne Panda. Bez dopłaty otrzymujemy chociażby kolanową poduszkę powietrzną dla kierowcy, immobiliser, czujniki zapięcia pasów czy komputer pokładowy „My Car”. Zdecydowanie największą zaletą tego auta jest wygląd nawiązujący do kultowego modelu, który zmotoryzował Włochy.

Kia Picanto – 39 900 zł

Kia Picanto
Kia Picanto© Fot. Materiały prasowe/Kia

Zestawienie zamyka samochód z Korei. Najmniejszy model Kii jest obecnie oferowany za 39 900 zł i dotyczy to Picanto w wersji wyposażeniowej M z bazowym silnikiem 1.0 o mocy 67 KM. Choć to bazowa odmiana auta, w standardzie jest oczywiście klimatyzacja i radio z Bluetooth, a także centralny zamek z pilotem i immobiliserem, 6 poduszek powietrznych oraz światła do jazdy dziennej.

Oczywiście, jak to u Kii, duża zaleta Picanto to gwarancja na 7 lat. Poza tym koreański mieszczuch wyróżnia się wysoką zwrotnością i zaskakująco przestronnym wnętrzem. Podobnie jak w przypadku Škody Citigo, tutaj również można zdecydować się na fabryczną instalację LPG, choć wtedy cena auta wykroczy poza założony tutaj budżet.

Poza kategorią, ale warto wspomnieć

Peugeot 301
Peugeot 301© Fot. Materiały prasowe/Peugeot

Skoro już mowa o przekraczaniu budżetu, wychodząc trochę powyżej 40 tys. zł można dosłownie przebierać w ofertach. Warto wspomnieć chociażby o Fordzie Ka+ dostępnym za 43 tys. zł, Oplu Corsie, którego można mieć niecałe 40 tys. zł, ale nie ma wtedy radia, czy bestsellerze Fiata, modelu Tipo. Moim zdaniem jednak najciekawszą propozycją jest Peugeot 301.

Wersja z „kompletnym wyposażeniem” na wyprzedaży kosztuje 42 135 zł. Oferuje przy tym znacznie przestronniejsze wnętrze niż którykolwiek z wymienionych modeli (z wyjątkiem Tipo) oraz bagażnik o pojemności przekraczającej 500 litrów. Pewną wadą może być niska wartość rezydualna. Model nie doczeka się następcy.

Komentarze (12)