Akcje Tesli zanurkowały po kłótni Trumpa z Muskiem

Dotychczasowa przyjaźń między Donaldem Trumpem a Elonem Muskiem przerodziła się w publiczną wojnę słów, która może mieć poważne konsekwencje finansowe dla Tesli.

Elon Musk ostro pokłócił się z prezydentem USA
Elon Musk ostro pokłócił się z prezydentem USA
Źródło zdjęć: © GETTY | Kevin Dietsch
Aleksander Ruciński

06.06.2025 | aktual.: 06.06.2025 10:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Elon Musk zaatakował "Wielki, Piękny Projekt Ustawy" Donalda Trumpa, nazywając go "obrzydliwym potworem" oraz "masywnym, skandalicznym, wypełnionym zbędnymi wydatkami projektem ustawy, który zawiera największy w historii wzrost limitu zadłużenia USA!". Określił go jako "Ustawę o Niewoli Długu" i wezwał Kongres do jej odrzucenia, zachęcając swoich 220 milionów obserwujących na platformie X do kontaktu z przedstawicielami. "Zadłużanie Ameryki NIE jest w porządku!" – napisał.

Donald Trump początkowo milczał, ale odpowiedział serią postów na Truth Social. Stwierdził, że poprosił Muska o odejście z administracji, ponieważ "stawał się uciążliwy". Dodał, że Musk "OSZALAŁ" po tym, jak "odebrałem mu jego nakaz dotyczący pojazdów elektrycznych, który zmuszał wszystkich do kupowania elektrycznych samochodów, których nikt inny nie chciał".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trump zagroził również: "Najłatwiejszym sposobem na oszczędności jest zakończenie rządowych subsydiów i kontraktów dla Elona". Ta jawna groźba odwetu nie umknęła uwadze Wall Street – akcje Tesli spadły o 14,27 proc., zamykając się na poziomie 284,68 dolarów za akcję.

W odpowiedzi Musk oznajmił, że SpaceX "natychmiast rozpocznie wycofywanie statków kosmicznych Dragon z eksploatacji", co pozostawiłoby NASA w trudnej sytuacji, zmuszając ją do polegania na problematycznym Starlinerze Boeinga. Dodatkowo Musk stwierdził: "Trump jest w aktach Epsteina i to prawdziwy powód, dla którego nie zostały one upublicznione". Zasugerował również, że "taryfy Trumpa spowodują recesję w drugiej połowie tego roku".

Nie wiadomo, czy ten publiczny konflikt zostanie zażegnany. Jeśli nie, Tesla, która już dziś nie radzi sobie najlepiej, może stanąć przed kolejnymi wyzwaniami.

Komentarze (1)