Kiedyś codzienność, dziś nostalgiczne klasyki. Auta z PRL, które odchodzą w zapomnienie
W latach 80. i 90. XX wieku stanowiły częsty widok na polskich ulicach. Dziś to poszukiwane klasyki, które - choć niekoniecznie są tyle warte - potrafią osiągać zawrotne ceny. Oto 7 modeli, które zmotoryzowały Polską Rzeczpospolitą Ludową.
25.03.2022 | aktual.: 14.03.2023 12:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
125p szerzej znany jako "duży fiat" powstał na licencji włoskiego fiata 125, a po jej wygaśnięciu stał się FSO 125p. Jako rynkowy następca Warszawy 223/224 do czasu pojawienia się Poloneza pełnił rolę reprezentacyjnej limuzyny w polskiej gamie modeli. Był też popularną taksówką, radiowozem, a w wersji kombi nawet karetką. Jego klasyczne linie mogą podobać się nawet dziś. Był to chyba najlepiej wyglądający motoryzacyjny wytwór PRL, który dziś, tak jak maluchy, zyskuje na wartości w szalonym tempie.
Miał być powiewem świeżości i namiastką Zachodu. W rzeczywistości jednak niewiele różnił się od swojego technicznego poprzednika, Fiata 125p. Mimo to okazał się godnym następcą i symbolem awansu społecznego dla osób, które przesiadały się z malucha czy syreny. Osiągi, wygoda i komfort jazdy były nieporównywalnie wyższe. Poziom bezpieczeństwa również. I choć Polonez wciąż nie dorastał do pięt większości zachodnich konstrukcji, bez wątpienia był jednym z najlepszych wytworów polskiej motoryzacji.