Z wiatrem we włosach, czyli najlepsze auta na lato

Rolls-Royce Phantom w wersji Drophead Coupe to absolutnie najbardziej luksusowy dwudrzwiowy kabriolet na świecie. W tym aucie po prostu nie wypada mówić o tym, że pod jego maską pracuje jednostka V12 produkująca 460 KM, bo wydaje się to takie banalne.

Drophead Coupe to samochód, który robi się na specjalne zamówienia, a przyszły nabywca może wybrać kolor i rodzaj dosłownie każdego materiału zdobiącego kabinę pasażerską. 2620 kilogramów luksusu, które kosztuje dokładnie 1 325 500 złotych.

California weszła na rynek w 2008 roku i była pierwszym w historii marki modelem, który posiadał dwuczęściowy sztywny składany dach (hardtop). Auto jest świetnym kompromisem pomiędzy sportową Italią, a luksusowym modelem 612 Scaglietti, oferując kierowcy i pasażerowi komfort podczas długich podróży i możliwość złożenia dachu.

Nieważne czy to wycieczka do Mielna, czy do Monako, Ferrari California zawsze będzie błyszczała i przyciągała uwagę przechodniów. Ciekawe ilu z nich będzie wiedziało, że pod maską tego auta pracuje jednostka V8 o pojemności 4,3-litra, która produkuje aż 460 KM.

Mówi się, że kiedy ktoś kupuje Porsche Boxster, za wszelką cenę chce pokazać innym, że jego życie nie powiodło się tak jak tego oczekiwał i nie stać go na kupno 911. Miłośnicy tego modelu wiedzą jednak, że nie warto przejmować się takimi głosami.

Zamiast marzyć o 911, właściciele Boxsterów przemierzają setki kilometrów dróg ciesząc się wiatrem we włosach i przeciążeniami, które gwarantuje jednostka o pojemności 3,4-litra produkująca w wersji S prawie 300 KM. Warto pamiętać o tym, że Boxstery cieszą się opinią niezawodnych aut i bardzo często można je dostrzec na szczytach tabel przedstawiających rankingi niezawodności.

Bez względu na to czy zdecydujesz się na zakup starszej generacji R129 czy nowszej i piekielnie drogiej R230, musisz przygotować się na spore wydatki związane z utrzymaniem auta. Z drugiej strony jednak, jeżeli jesteś mężczyzną, będziesz mógł zaoszczędzić na perfumach czy ubraniach, bowiem za kierownicą SLa nawet w zwykłej białej koszuli będziesz wyglądał męsko.

Auto wręcz kipi testosteronem, co jest zauważalne w przypadku najmocniejszych odmian zdobionych logo nadwornego tunera Mercedesa, firmy AMG. Topowy SL 65 AMG rozpędza się do pierwszej setki w 4,2-sekundy i po zdjęciu elektronicznej blokady osiąga prędkość maksymalną 330 km/h.

Chrysler Crossfire zadebiutował na rynku w 2004 roku. Auto bazowało na Mercedesie SLK, co można było zauważyć nawet we wnętrzu amerykańskiego roadstera. Gdyby zdjąć karoserię Chryslera można by zauważyć aż 40% części pochodzących z Mercedesa. Crossfire jest więc bardziej europejski od swoich kolegów ze Stanów Zjednoczonych, a to dobra wiadomość dla tych, którzy chcieliby jeździć nim w Polsce.

Pod maską auta pracuje silnik o pojemności 3,2-litra, który w topowej wersji SRT-6 produkował nawet 320 KM. Crossfire nie cieszy się w naszym kraju dużą popularnością, więc może być atrakcyjną propozycją dla wszystkich osób, które chcą jeździć amerykańskim pojazdem nie wydając fortuny na jego utrzymanie.

TT to jeden z najbardziej charakterystycznych aut na świecie. Owalna sylwetka sporo namieszała na rynku motoryzacyjnym zyskując sympatię oraz przysparzając sobie wrogów. Miłośnicy krągłych kształtów z pewnością zainteresują się odmianą Roadster sympatycznej TeTetki. Kolejny raz w zależności od zasobności portfela można przebierać w modelach pierwszej generacji lub drugiej generacji.

Fani sportowych emocji z pewnością zadowolą się odmianą TT RS Roadster. Pojazd napędza 2,5-litrowa jednostka TFSI o mocy 340 KM. Dzięki temu auto rozpędza się do pierwszej setki w 4,7-sekundy.

BMW Serii 3 spełni wymagania tych kierowców, którzy podobnie jak w przypadku Golfa nie chcą rujnować swojego domowego budżetu. W zależności od możliwości finansowych można przebierać spośród różnych generacji BMW Serii 3, od modelu E30, poprzez E36, E46 oraz najnowsze E93.

Żądni sportowych wrażeń powinni zwrócić uwagę na modele M3 w wersji cabrio. Najnowsza M-trójka napędzana jest silnikiem V8, który produkuje aż 420 KM.

Klasyka stylu, elegancji i dobrego smaku jest produkowana również w wersji ze składanym dachem. Mini Cabrio, bo o nim mowa, z pewnością najbardziej przypadnie do gustu przedstawicielkom płci pięknej, które są na czasie z modą, dbają o siebie i lubią cieszyć się życiem. Oczywiście za kierownicą Mini wcale nie musi siedzieć kobieta, jednak chyba większość panów zgodzi się z tym, że panie znacznie lepiej się tam prezentują.

Optymalnym wyborem może okazać się wersja Mini Cooper wyposażona w silnik o mocy 115 KM. Dzięki niemu autko rozpędza się do pierwszej setki w 9,8 sekundy oraz osiąga prędkość maksymalną blisko 200 km/h.

Wprawdzie Saab ma teraz ogromne problemy finansowe, jednak nie są one wynikiem tego, że szwedzki producent robił złe auta. Świetnym przykładem pokazującym, że Saaba można pokochać jest model 9-3 Cabrio. Ten pojazd jest doskonałą propozycją dla tych, którzy nie muszą niczego nikomu udowadniać. Saaby od zawsze kojarzyły się ze spokojem, reprezentacyjnym wyglądem i garniturem uprzejmego, choć spokojnego gentlemana.

Model 9-3 Cabrio powinien jednak spodobać się również kobietom, które są znudzone małymi damskimi autkami w stylu New Beetle czy Mini. Warto zwrócić uwagę na wersje oznaczone emblematem Aero. Jednak to nie osiągi są w Saabie najważniejsze, właściciel tego auta zawsze dobrze wygląda, a promienie słoneczne zawsze świecą wprost na niego. Złoty środek na lato?

Toyota MR2 to jeden z najrzadziej spotykanych, ale jednocześnie najciekawszych kabrioletów dostępnych na naszym rynku. Pojazd posiada centralnie umieszczony silnik, który napędza tylną oś. To gwarantuje zabawę z kontrolowanym poślizgiem podczas wychodzenia z zakrętów. Niestety podobnie jak w przypadku MX-5, model ten nie jest wygodny ani przestronny.

Japoński koncern zaprzestał niestety produkcji MR2 w 2007 roku. Stylistycznie auto jest jednym z najbardziej wyróżniających się pojazdów, a przez to przykuwa uwagę przychodniów. Ta cecha z pewnością może spodobać się singlom, którzy szukają pretekstu do nawiązywania znajomości.

Golf Cabrio to doskonała propozycja dla wszystkich, którzy nie chcą ekstrawagancji, nie chcą wodotrysków, potrzebują po prostu auta ze składanym dachem. Miękki brezent zapewnia przyzwoitą izolację cieplną przez co samochód można użytkować nawet zimą, należy jednak pamiętać o odpowiedniej konserwacji materiału. Przy zakupie tańszych i starszych egzemplarzy szczególną uwagę należy zwrócić na stan poszycia.

Miejski hatchback z nadwoziem cabrio jest również świetną okazją dla osób, które nie chcą wydać zbyt wiele. Utrzymanie auta nie powinno być problemem, podobnie jest z zakupem. Można wybrać cabrio pierwszej czy drugiej generacji w przyzwoitym stanie już za kilka tysięcy złotych. Niedługo w Polsce pojawi się najnowszy Golf Cabrio VI generacji, który może być świetną alternatywą dla osób poszukujących czegoś droższego, ale nadal nadto nie wyróżniającego się.

Ten niewielki kabriolet, a właściwie roadster, to klasyka gatunku. Konstrukcja Mazdy MX-5 uwzględnia wszystko co potrzebne do tego by cieszyć się słońcem. Auto zadebiutowało na rynku w 1989 roku i od razu podbiło serca miłośników jazdy z otwartym dachem trafiając do Księgi Rekordów Guinnessa jako najlepiej sprzedający się dwumiejscowy kabriolet na świecie.

Mazda MX-5 test Autokult.pl

Mazda zachowuje niemal perfekcyjne proporcje rozkładu mas, przez co prowadzi się naprawdę wyśmienicie. MX-5, zarówno starsza NA, NB czy najnowsza NC, świetnie nadaje się dla wszystkich, którzy chcą poznać dreszczyk sportowych emocji stosunkowo niewielkim kosztem. Nie oczekujcie jednak nadmiaru komfortu. To bezkompromisowe, ale bardzo wdzięczne autko.