Pomijają biegi. Zaawansowani kierowcy znają tę technikę

Manualne skrzynie biegów mają znaczącą zaletę nad automatami, gdyż umożliwiają kierowcy bezpośrednią kontrolę nad wyborem biegu. To pozwala na pomijanie niektórych przełożeń. Jednak czy takie działanie jest bezpieczne dla układu napędowego?

Manualna skrzynia biegów ma wiele zalet, ale warto wiedzieć, jak z nich korzystać
Manualna skrzynia biegów ma wiele zalet, ale warto wiedzieć, jak z nich korzystać
Źródło zdjęć: © fot. Marcin Łobodziński
oprac. ARUTBU

22.04.2025 | aktual.: 22.04.2025 12:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Mimo rosnącej popularności przekładni automatycznych, skrzynie manualne wciąż są najczęściej spotykane na polskich drogach. Dla większości kierowców proces zmiany biegu jest czymś automatycznym.

Mało kto zastanawia się jednak nad błędami, które można przy tym popełnić. Czy pomijanie biegów to jeden z nich? Tak, jeśli wykonujemy to rozważnie. Ważne jest, aby pamiętać, że sposób pomijania biegów zależy od kierunku zmiany przełożeń. Inne są pułapki przy pomijaniu biegów w górę niż przy redukcji.

Pomijanie biegów podczas zmiany przełożeń na wyższe

Wielu kierowców korzysta z tego triku, co jest także rekomendowane przez instruktorów ecodrivingu. Nic w tym dziwnego, im wyższe przełożenie, tym niższe obroty silnika, co prowadzi do mniejszego zużycia paliwa. Kluczową rolę odgrywa tutaj prędkość obrotowa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kierowca, który chce jak najszybciej przyspieszyć, często włącza od razu 4. bieg z 2., pomijając przy tym 3. bieg. Czy jest to bezpieczne dla napędu? Jak się okazuje - tak, pod warunkiem, że po zmianie biegów obroty silnika nie spadną zbyt nisko. Na przykład jeśli jedziemy 60 km/h na 2. biegu przy 4000 obr./min., a po zmianie na 4. bieg, zaobserwujemy spadek obrotów do 2000 obr./min. W większości przypadków umożliwia to dalsze przyspieszanie lub jazdę ze stałą prędkością.

Czkawką może jednak odbić nam się zbyt wczesna zmiana na wysoki bieg. Jeśli w powyższej sytuacji z 2. biegu wrzucilibyśmy 5., obroty mogłyby spaść poniżej 1500 obr./min., a to obciążyłoby układ napędowy i sam silnik. Co w przypadku odwrotnej sytuacji?

Pomijanie biegów przy zmianie przełożeń na niższe

Czy redukcja o kilka biegów również jest możliwa? W niektórych sytuacjach kierowcy, zwłaszcza w autach benzynowych z silnikami bez turbiny, stosują to przed wyprzedzaniem. Na przykład jeśli jazda z prędkością 80 km/h na 5. biegu oznacza obroty na poziomie 2000 obr./min., to zmiana na 3. bieg podnosi obroty powyżej 3000 obr./min., co pozwala na bardziej dynamiczne wyprzedzanie.

Jednak gwałtowny wzrost obrotów może być bardziej niebezpieczny niż ich spadek. Redukcja od razu o kilka przełożeń może spowodować duże obciążenie dla układu napędowego i ryzyko zablokowania kół, szczególnie na śliskiej drodze. Doświadczeni kierowcy często używają techniki międzygazu, aby zminimalizować negatywne efekty ostrego hamowania silnikiem. Ten temat jest omawiany szerzej w innym artykule.

Najważniejsze są właściwe obroty

Podsumowując, czy można pomijać biegi w manualnej skrzyni biegów? Tak, pod warunkiem kontroli nad prędkością obrotową silnika. Każdy samochód ma inną optymalną wartość, którą można wyczuć z czasem. Pomijanie biegów przy podwyższaniu przełożeń jest mniej ryzykowne i powszechnie stosowane przez kierowców.

Redukcja o kilka biegów to bardziej zaawansowana technika. Ze względu na ryzyko utraty przyczepności i działające na napęd siły, nie jest to zalecany sposób na codzienną jazdę.

Komentarze (5)