Volkswagen Polo WRC znów będzie przed konkurentami?
Nowe przepisy dotyczące samochodów WRC, które będą obowiązywały od sezonu 2017 spodobały się producentom startującym w rajdowych mistrzostwach świata. Volkswagen prawdopodobnie znów będzie pierwszy i być może najlepszy, bo już trwają prace nad nowym samochodem, a testy zostaną przeprowadzone pod okiem Marcusa Grönholma.
06.08.2015 | aktual.: 02.10.2022 09:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Według doniesień niemieckiego Rallye Magazin nowe Polo WRC z poszerzonym do 1875 mm, lżejszym o 25 kg nadwoziem, mocniejszym o 60 KM silnikiem i mechanizmem różnicowym kontrolowanym elektronicznie wyjedzie na drogi już wiosną 2016 roku. Obecnie trwają prace nad przygotowaniem takiego samochodu, a to co widzicie na zdjęciach to jedynie szkice stworzone przez Rallye Magazin.
Prace nad prototypem przebiegają pod czujnym okiem Marcusa Grönholma, który jest kierowcą testowym i rozwojowym Volkswagena. Marcus jako pierwszy ma jeździć nowym Polo R WRC by ustawić wstępnie samochód, który przejmą później kierowcy etatowi. Nie bez przyczyny, gdyż Fin ścigał się w czasach gdy rozwój aktywnych układów przeniesienia napędu trwał w najlepsze. Niewielu kierowców ze startujących obecnie w mistrzostwach świata miało do czynienia z aktywnym dyferencjałem. Nie jest więc niczym dziwnym, że Toyota zatrudniła Tommiego Mäkinena, a sam Mäkinen chce zatrudnić Mikko Hirvonena. Nie zdziwimy się, gdy do Citroëna niebawem powróci Sébastien Loeb, nawet jeżeli miałby być tylko kierowcą testowym.
Patrząc na szkice autorstwa Rallye Magazin trudno oczekiwać innego wyglądu przyszłych rajdówek. Samochody mają wyglądać bardziej agresywnie i tak też prezentuje się przedstawione Polo WRC. Niestety jeżeli Volkswagen znów wyprzedzi wszystkich producentów, nie ma co oczekiwać ciekawszych mistrzostw świata. Nic bowiem tak nie poprawia rywalizacji jak równa konkurencja. Niestety dopóki nie pojawi się ktoś, kto jeździ na takim poziomie jak Sébastien Ogier to nie możemy liczyć na poważniejsze zmiany. W niedawno przeprowadzonym wywiadzie dla Magazynu Rajdowego WRC, Yves Matton, szef Citroën Racing przyznał, że największym problemem cyklu WRC jest brak konkurencji dla Ogiera, którą może na chwilę obecną stanowić jedynie Sébastien Loeb. Musimy więc cierpliwie czekać na powrót Loeba lub zakończenie kariery przez Ogiera.