Statek płonie na Pacyfiku. Na pokładzie 800 elektryków

Statek transportowy "Morning Midas", przewożący 3 tysiące samochodów, w tym 800 elektrycznych, został porzucony po wybuchu pożaru na Pacyfiku. Cała 22-osobowa załoga została uratowana, ale ognia nie udało się opanować.

Pożar statku na Pacyfiku
Pożar statku na Pacyfiku
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | USCG
Aleksander Ruciński

05.06.2025 | aktual.: 05.06.2025 10:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Morning Midas" wypłynął z Chin do Meksyku 26 maja. Osiem dni po rozpoczęciu 19-dniowej podróży, 3 czerwca około północy (UTC), na jednym z pokładów zauważono dym. Armator statku, brytyjska firma Zodiac Maritime, potwierdził, że pożar wybuchł w sekcji przewożącej pojazdy elektryczne.

"Załoga natychmiast rozpoczęła procedury gaśnicze z wykorzystaniem systemów przeciwpożarowych na pokładzie" – przekazał Zodiac Maritime, cytowany przez Carscoops. "Jednak mimo ich wysiłków sytuacji nie udało się opanować". Po wezwaniu pomocy załoga opuściła statek w szalupie ratunkowej i została podjęta przez pobliski statek handlowy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pożar nadal trawi statek "Morning Midas", a los tysięcy nowych samochodów na pokładzie jest nieznany. To nie pierwszy taki incydent. W 2022 roku na Atlantyku doszło do pożaru statku "Felicity Ace", przewożącego 4 tysiące aut, w tym modele Porsche, Bentleya i Lamborghini. Mimo prób holowania jednostka zatonęła po dwóch tygodniach.

Niektóre firmy, jak norweska Havila Kystruten, odmawiają teraz przewozu pojazdów elektrycznych, uznając ryzyko za zbyt duże. Jednak wraz z rosnącą popularnością EV konieczne jest znalezienie bezpiecznych metod ich transportu między kontynentami.

Komentarze (20)