Bryła lodu przebiła szybę. Kierowca ciężarówki odjechał z miejsca

Z naczepy ciężarowej scanii spadła bryła lodu, która następnie przebiła szybę czołową jadącego z naprzeciwka BMW. 23-letni kierowca osobówki z obrażeniami twarzoczaszki trafił do szpitala. Kierowca scanii nie zatrzymał się i odjechał z miejsca zdarzenia.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | Policja

31.01.2024 | aktual.: 31.01.2024 13:50

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Policjanci ustalili, że z dachu naczepy ciężarowej scanii na jadący z naprzeciwka pojazd marki BMW spadła bryła lodu, która przebiła szybę czołową osobówki. Uderzenie było tak duże, że 23-letni kierowca z obrażeniami twarzoczaszki trafił do szpitala. Kierowca scanii odjechał z miejsca zdarzenia.

W toku dalszych czynności policjanci ustalili jego dane. 41-latek tłumaczył, że nie zauważył, że doszło do zdarzenia. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z Pilawy.

– Funkcjonariusze przypominają, że w przypadku, gdy nieodśnieżony pojazd przyczyni się do spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym innym uczestnikom ruchu lub pasażerom, kierujący naraża się na konsekwencje prawne z artykułu 86 §1 kodeksu wykroczeń, które przewidują mandat karny nie niższy niż 1500 złotych lub sprawa może być skierowana do sądu. Kiedy pokrzywdzony poniesie poważne obrażenia, a zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako wypadek, sprawca odpowie za przestępstwo z artykułu 177 kodeksu karnego, za które może grozić do 3 lat, a gdy następstwem wypadku jest śmierć, nawet do 8 lat – przekazała podkom. Małgorzata Pychner z KPP w Garwolinie.
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne© Materiały prasowe | Policja
lódprawo i przepisypolicja
Komentarze (26)