Raport o jakości paliwa UOKiK-u za pierwszą połowę 2021 r. Jest drogo, ale pewnie

Kierowcy nie mają powodów do radości, kiedy patrzą na ceny paliwa. Jak wynika z raportu UOKiK-u za pierwszą połowę roku 2021, jednocześnie nie mogą jednak narzekać na jakość tego, co wlewają do baków. Paliwo o niewłaściwych parametrach wykryto tylko na trzech stacjach.

Trzeba zatankować na "obcej" stacji? Raczej nie masz powodu do obaw
Trzeba zatankować na "obcej" stacji? Raczej nie masz powodu do obaw
Źródło zdjęć: © Michał Zieliński
Tomasz Budzik

21.07.2021 | aktual.: 14.03.2023 15:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Z raportu opublikowanego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wynika, że od 18 stycznia do 30 czerwca 2021 r. na polskich stacjach paliw przeprowadzono 871 kontroli. Dla porównania w pierwszej połowie 2019 r. wykonano 758 kontroli, a w porównywalnym okresie 2020 r. kontrolerzy odwiedzili stacje 746 razy. Kontroli jest więc więcej, a wpadek mało.

Jak dotąd, w 2021 r. "wpadły" tylko trzy stacje. Oznacza to, że wykryciem nieprawidłowości zakończyło się zaledwie 0,34 proc. przypadków. Dla porównania, w całym 2020 r. było to 1,7 proc. i wynik ten również należy uznać za niezły.

Oto stacje, na których dostępne było paliwo niezgodne z polskimi normami:

  • Zakład Produkcyjno-Handlowo-Usługowy \KAMA Kowalski\Antoni Piotr Kowalski (part. BP), Skępe, ul. Warszawska 1 (woj. kujawsko-pomorskie): benzyna, zawyżony parametr całkowitej zawartości organicznie związanego tlenu.
  • Bogdan Nesterowicz NESTAR BOGDAN NESTEROWICZ, Brzeg, ul. Chocimska (woj. opolskie): olej napędowy, zaniżony parametr temperatury zapłonu. W badaniu powtórnym próbka w normie.
  • Zbigniew Legutko FIRMA HANDLOWO-USŁUGOWA ZBIGNIEW LEGUTKO, Chełmża, ul. Dworcowa 26A (woj. kujawsko-pomorskie): olej napędowy, zbyt niska stabilność oksydacyjna.

Jakie mogą być następstwa tankowania paliwa o parametrach niezgodnych z normami? Jeśli używa się go przez długi czas, może dojść do nadmiernego zużycia silnika bądź awarii jego osprzętu.

Jeśli benzyna ma niewłaściwy skład frakcyjny, podniesieniu ulec może temperatura jej spalania. To powoduje większe zużycie elementów jednostki napędowej. Zbyt duża zawartość siarki przyspiesza proces korozji elementów silnika i osprzętu. Niezgodna z przepisami prężność par może przekładać się na dławienie się silnika, a jeśli liczba oktanowa jest zbyt niska, może dochodzić do spalania stukowego.

Z praktyki ostatnich lat wynika, że częściej dochodzi do przypadków niezgodności z normami w przypadku oleju napędowego. Niewłaściwy poziom pozostałości po koksowaniu czy nieodpowiedni skład frakcyjny przyspiesza proces odkładania się nagaru. Za duża zawartość siarki przyspiesza proces korozji i niszczy katalizator, a większa niż określona przepisami zawartość wody zimą negatywnie wpływa na rozruch silnika.

Z badań opublikowanych przez UOKiK wynika, że polskie stacje są bezpieczne. Obecnie trafienie na paliwo o niewłaściwych parametrach jest sprawą wyjątkowego pecha nawet wtedy, gdy podczas wakacyjnego wyjazdu tankujemy na zupełnie nieznanej nam stacji. 0,34 proc. nieprawidłowości to świetny wynik. Dla porównania – w całym 2015 r. było to 5,3 proc.

Źródło artykułu:WP Autokult
paliwosilnik wanklajakość paliw
Komentarze (1)