Pijany kierowca zatrzymany w Lubiczu. Butelka wódki w aucie, zakaz prowadzenia i brak przeglądu

Rozbity z przodu samochód zwrócił uwagę pracowników Inspekcji Transportu Drogowego. Kierowca zachowywał się nerwowo, a w środku znaleziono niedopitą butelkę wódki. A to i tak dopiero początek.

Prawdziwa kulminacja złamanych przepisów
Prawdziwa kulminacja złamanych przepisów
Źródło zdjęć: © fot. GITD
Mateusz Lubczański

09.08.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Piątek przy elektronicznym punkcie poboru opłat na autostradzie A1 okazał się niezwykły dla inspektorów ITD. W okolicach Torunia zauważyli oni auto z rozbitym przodem, a nerwowe zachowanie kierowcy wskazywało, że może być on pijany.

Alkomat pokazał taką wartość
Alkomat pokazał taką wartość© GITD

W pobliżu punktu poboru opłat w Lubiczu zatrzymano kierowcę volkswagena sharana. W środku znaleziono niedopitą butelkę wódki i kilka puszek po piwie. Badanie alkomatem wskazało na obecność 3 promili alkoholu w wydychanym powietrzu. Na miejsce została wezwana policja.

Ale to nie wszystko, bowiem kierowca miał odebrane przez sąd uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Co więcej, był poszukiwany w celu odbycia kary za inne, wcześniejsze przewinienia. Przy tym wszystkim fakt, że samochód od stycznia nie miał ważnych badań technicznych wydaje się już mało istotny.

Nietrzeźwy kierowca został przekazany policji do dalszych czynności.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (9)