Na przodzie ma czaszkę, która pluje ogniem. To kamper z niespodzianką

Zabytkowe kampery to łakomy kąsek dla wielu kolekcjonerów. Ten C20 Longhorn od Chevroleta powinien im przypaść do gustu. Poza świetnym stanem ma jeszcze jedną zaletę, jest nią miotacz ognia zamontowany na przodzie.

Robi wrażenie. Pytanie, czy to w ogóle legalne?
Robi wrażenie. Pytanie, czy to w ogóle legalne?
Źródło zdjęć: © fot. Bringatrailer.com
Aleksander Ruciński

02.03.2022 | aktual.: 14.03.2023 13:05

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Nietypowa propozycja została wystawiona na portalu aukcyjnym Bringatrailer.com. Z pozoru jest to zwykły pickup Chevroleta z 1968 roku, z kempingową nadbudową. Już po zdjęciach widać, że wyróżnia się świetnym stanem, dzięki któremu będzie przyciągał uwagę zarówno podczas wakacyjnych wojaży, jak i na zlotach klasyków. Sprawdzi się też gdy trzeba będzie rozpalić ognisko lub przegonić wrogów. Wszystko za sprawą małego gadżetu.

To zwierzęca czaszka zamontowana tuż nad atrapą chłodnicy. Dość osobliwa ozdoba, która nie spodoba się każdemu, stanowi tylko przykrywkę dla śmiercionośnej broni w postaci miotacza ognia. Instalacja zasilana gazem jest w stanie wykrzesać kilkumetrowe płomienie. Wątpliwe czy jest legalna. Z pewnością jednak robi wrażenie.

Sprawia też o tym skądinąd przyzwoitym kamperze zrobiło się głośno, dzięki czemu nie będzie długo czekał na nowego właściciela. W dniu 2 marca 2022 roku, na 2 dni przed końcem aukcji najwyższa cena to 35 tys. dolarów.

Kolejną zaletą jest pięknie zachowana kabina
Kolejną zaletą jest pięknie zachowana kabina© fot. Bringatrailer.com

Bardzo przyzwoicie jak na klasyka z V8 L66, wspaniale zachowaną przestrzenią mieszkalną oraz kabiną wykończoną pięknym połączeniem zieleni i bieli. Idealna maszyna na rodzinne wakacje, a w razie potrzeby także śmiercionośna broń ubrana w niepozorne opakowanie.

Komentarze (0)