Włosi cofnęli się o 70 lat. Rekordowo niska produkcja samochodów
Pierwszy kwartał 2025 roku przyniósł tragiczne wyniki dla włoskiego przemysłu motoryzacyjnego. Tak źle nie było od 1956 roku.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W pierwszych trzech miesiącach 2025 roku Włosi wyprodukowali tylko 109 900 samochodów. To o 36 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Tak złego wyniku nie odnotowano od lat 50. XX wieku. Spadki produkcji odnotowano we wszystkich sześciu zakładach koncernu Stellantis.
Najgorzej było w Pomigliano, gdzie powstaje Dodge Hornet. W pierwszym kwartale z taśm zjechało tylko 1356 sztuk - o 80 proc. mniej niż przed rokiem. Co gorsza, Hornet jest pojazdem eksportowanym do USA, a więc objętym nowymi, 25-procentowymi cłami Trumpa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z kolei Maserati zakończyło kwartał z wynikiem 1033 sztuk i spadkiem o 72 proc. W Alfie Romeo było to odpowiednio 10 104 egzemplarze i 52 proc. spadku.
"Nie spodziewaliśmy się poprawy, ale też nie aż tak negatywnych wyników" – stwierdził związek zawodowy FIM-CISL w swoim kwartalnym raporcie opublikowanym 8 kwietnia. Szef związku, Ferdinando Uliano liczy na poprawę sytuacji, ale nie oczekuje cudów.
"Nowe modele będą miały pewien wpływ (na produkcję we Włoszech) dopiero w 2026 roku", powiedział Ferdinando Uliano, szef FIM-CISL." - mówi w rozmowie z Automotive News Europe. "Nowe modele" to spalinowa wersja nowego Fiata 500, czy następca Alfy Romeo Stelvio. Trudno więc mówić o potencjalnych hitach.