Komisja Europejska naciska na Volkswagena w sprawie odszkodowań. Wraca afera dieselgate

Władze Unii Europejskiej chcą, aby Volkswagen zapłacił odszkodowania wszystkim klientom, którzy kupili samochody wysokoprężne z urządzeniami oszukującymi w testach emisji CO2 i zanieczyszczeń.

Dziś Volkswagen robi wiele, by kreować swój wizerunek jako producenta oddanego sprawie ochrony przyrody
Dziś Volkswagen robi wiele, by kreować swój wizerunek jako producenta oddanego sprawie ochrony przyrody
Źródło zdjęć: © fot. Volkswagen / materiały prasowe
Tomasz Budzik

29.09.2021 | aktual.: 14.03.2023 14:56

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

  • Pojawiły się sądowe rozstrzygnięcia obnażające nierówne traktowanie klientów przez Volkswagena, a mimo to producent nie chce współpracować z organizacjami konsumenckimi, żeby znaleźć odpowiednie rozwiązania. Nie tylko nabywcy mieszkający w Niemczech, ale wszyscy powinni otrzymać rekompensatę – powiedział cytowany przez "Automotive News Europe" unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders.

Jak informuje Komisja Europejska, Volkswagen w piśmie do KE stwierdził, że pieniądze nie należą się klientom spoza Niemiec, ponieważ na innych rynkach samochody zostały poddane akcji naprawczej, dzięki czemu spełniają już przepisy dotyczące emisji. Tymczasem jak informuje "Deutsche Welle", w Niemczech dla osób, które kupiły auto z silnikami Diesla współpracującymi z urządzeniem oszukującym podczas pomiarów, przewidziano spore odszkodowania.

Niemieccy klienci otrzymali od 1350 do 6250 euro. Wszystko zależało od tego, jaki model samochodu i z jaką jednostką napędową zakupiono. W efekcie akcją wypłaty odszkodowań zostało objętych ok. 240 tys. klientów, a Volkswagen przeznaczył na ten cel 750 mln euro. W Holandii i we Włoszech sądy przyznały klientom odszkodowania w kwocie ok. 3 tys. euro. "Zdecydowana większość europejskich klientów VW jednak żadnych pieniędzy od koncernu się nie doczekała" - pisze DW.

Inaczej było w USA. Tamtejsza machina sądownicza nie pozostawiła Volkswagenowi możliwości uchylenia się od odpowiedzialności finansowej. W myśl ugody zawartej w 2016 r. Volkswagen został zobligowany do wykupienia ok. 475 tys. wadliwych samochodów oraz wypłacenia indywidualnych odszkodowań. Koszt tych zobowiązań szacowano na 15 mld euro.

Afera spalinowa Volkswagena wybuchła w 2015 r. Koncern przyznał wówczas, że stosował urządzenia i oprogramowanie, które fałszowało wyniki badań emisji spalin. Sprawa dotyczyła ok. 11,5 mln samochodów, z których 8,5 mln znalazło nabywców na terenie Unii Europejskiej.

Źródło artykułu:WP Autokult
Volkswagendieselemisja co2
Komentarze (4)