Instalacja LPG zimą. Nie będzie problemów jak zadbasz o kilka drobiazgów
Samochody zasilane LPG z reguły są bardziej podatne na usterki, a niektóre problemy wychodzą dopiero zimą. Wówczas mogą się pojawić kłopoty z rozruchem lub pracą silnika na gazie. Jak się przygotować na takie sytuacje?
14.11.2018 | aktual.: 30.03.2023 10:58
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Akumulator to podstawa
Wie o tym niemal każdy kierowca, a jest to często powtarzany wątek w poradnikach zimowych. Niezależnie od tego czy masz auto na LPG, czy paliwa konwencjonalne, zadbaj o właściwe naładowanie akumulatora.
Warto sprawdzić to miernikiem, a przy okazji w prosty sposób przetestować układ ładowania - sprawdzić ładowanie alternatora. Zajmie to raptem dwie minuty.
To, co specyficzne dla samochodów z LPG, to bardziej rozbudowana instalacja elektryczna, która może zupełnie "po kryjomu" zabierać prąd, czy to przez stałe działanie jakiegoś odbiornika, czy też zwarcie. Jeżeli więc zdarzy się, że sprawna bateria zostanie rozładowana kilkukrotnie, warto właśnie instalację elektryczną – również przy gazowej – pod tym kątem przejrzeć.
Problemy zaczynają się od układu benzynowego
W praktyce zawsze problemy z uruchomieniem zimnego silnika, zwłaszcza przy niskich temperaturach, dotyczą układu zasilania benzyną – nie LPG. To dlatego, że poprawnie ustawione, nowoczesne instalacje w takich warunkach zapobiegają rozruchowi na gazie. Jednak i w tym miejscu są różnice pomiędzy autami czysto benzynowymi, a takimi, które korzystają z dwóch paliw.
Nie są to różnice techniczne, lecz eksploatacyjne. Użytkownicy aut na LPG często jeżdżą z niskim poziomem benzyny, co sprzyja kondensacji wody wewnątrz zbiornika. Zwłaszcza zimą. To ona może być przyczyną problemów z pracą układu zasilania.
W starszych instalacjach gazowych (I i II generacja) użytkownicy mogą wybrać paliwo do uruchamiania silnika, nawet w trudnych warunkach. Jeżeli system gazowy i silnik są sprawne, bez problemu mogą uruchomić motor na LPG, ale nie zalecamy tego zimą, ponieważ kondensacja wody sprzyja wielu problemom.
Instalacja gazowa zimą i metoda na szybkie nagrzewanie silnika
Zimą największym wrogiem instalacji LPG są nagromadzone w układzie oleiste zanieczyszczenia, które gęstnieją wraz ze spadkiem temperatury i mogą prowadzić nawet do zablokowania pracy reduktora-parownika czy listwy wtryskowej.
Dlatego warto na zimę wymienić wszystkie filtry na nowe, nawet jeżeli są jeszcze w miarę czyste. Szczególnie filtr odpowiadający za przepływ LPG w fazie lotnej.
Najbardziej dotkliwe ekonomicznie dla użytkowników aut z instalacją gazową jest późne przełączanie z zasilania benzynowego na gazowe. To generuje wyższe koszty eksploatacji. Jak szybko rozgrzać silnik, by zaczął pracować możliwie najwcześniej na gazie?
Instalacja LPG włącza się wtedy, gdy ciecz – nie silnik – osiągnie właściwą temperaturę. Oznacza to, że aby jak najwcześniej korzystać z tańszego paliwa, należy jak najszybciej rozgrzać płyn chłodzący.
Osiągniecie to przełączając układ wentylacji wnętrza na obieg wewnętrzny. W ten sposób nagrzewnica auta nie jest chłodzona, a ciecz szybciej się rozgrzeje. W starszych samochodach, gdzie nagrzewaniem wnętrza steruje zawór nagrzewnicy, można wyłączyć ogrzewanie, co powinno przyspieszyć rozgrzanie płynu.
Nie warto natomiast zbyt wcześnie przełączać starszych typów instalacji na zasilanie gazowe. Niewłaściwie odparowany gaz może oszronić reduktor i zalać świece zapłonowe. Dlatego jeśli macie system pierwszej lub drugiej generacji, poczekajcie chociaż do momentu, gdy podniesie się wskazówka temperatury cieczy.
Zobacz także