Infiniti wycofuje się z Polski. Wiemy, co z serwisem i częściami zamiennymi
Marka Infiniti wycofuje się z rynku europejskiego, w tym także z Polski. Klienci mogą być zaniepokojeni zarówno ochroną gwarancyjną, jak i możliwością serwisowania swoich aut. Jednak przedstawiciele japońskiego producenta uspokajają.
13.03.2019 | aktual.: 28.03.2023 11:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Opieka nad klientami w Polsce pozostaje bez zmian – mówi o zapowiedzianym na następny rok wycofaniu się marki Infiniti z Europy Zachodniej Grzegorz Szczypior, prezes Grupy IP, wyłącznego przedstawiciela marki w Polsce. - Posiadaczy samochodów Infiniti będziemy otaczać opieką posprzedażną dopóki tylko będą użytkowali swoje samochody – zapewnia.
Nie ma więc obaw o to, że marka zniknie, a wraz z nią cała struktura. Z punktu widzenia klientów nic się nie zmieni. Gwarancja będzie honorowana do końca jej trwania. Firma zapewnia dożywotni serwis i dostęp do części oryginalnych.
Sieć sprzedaży w Polsce będzie funkcjonowała tak jak dotychczas do 31 marca 2020 r. W ofercie marki w Polsce pozostają modele kompaktowe Q30 i QX30, sedan klasy średniej premium Q50, spokrewnione z nim coupé Q60, a także wprowadzony do sprzedaży w Polsce, poza oficjalną siecią Infiniti Europe, SUV o nazwie QX60. Grzegorz Szczypior zapewnia, że polski przedstawiciel marki jest w wyjątkowej sytuacji.
- Przez ponad dziesięć lat współpracy daliśmy się poznać jako najlepszy dystrybutor Infiniti w Europie, dlatego wierzymy, że centrala marki jest żywotnie zainteresowana tym, aby samochody Infiniti nie zniknęły z naszych dróg – stwierdza prezes Grupy IP.
Dlaczego Infiniti się wycofuje?
Firma Infiniti Motor Company ogłosiła plan restrukturyzacji, który zakłada skupienie działań na największych i najdynamiczniej rozwijających się rynkach – amerykańskim i chińskim. Sprzedaż w krajach Europy Zachodniej zakończy się po 1 kwietnia 2020 roku, przy jednoczesnym pozostaniu na rynkach Europy Wschodniej. Na przykład w Rosji nic się nie zmieni.
Jednym z powodów takiej decyzji są bardzo rygorystyczne przepisy europejskie w zakresie emisji CO2, uderzające w miłośników tradycyjnej motoryzacji oraz aktualną gamę modelową i silnikową. Nawet silnik o zmiennym stopniu sprężania VC-Turbo, nie spełnia wyśrubowanych nowych norm WLTP.
Warto jednak podkreślić, że marka jest w trakcie zmiany modelowej, która przewiduje wprowadzenie gamy samochodów o napędzie elektrycznym. Nastąpi to w roku 2021 i wcale nie jest wykluczone, że wraz z tym nie dojdzie do zmiany decyzji o sprzedaży aut na rynku europejskim.