Pierwszy kraj chce ograniczenia prędkości do 30 km/h

Z najnowszego badania Veilig Verkeer Nederland (VVN) - organizacji zajmującej się bezpieczeństwem ruchu drogowego - wynika, że większość Holendrów chce ograniczenia prędkości na terenie zabudowanym do 30 km/h.

Prędkościomierz
Prędkościomierz
Źródło zdjęć: © Pixabay

12.04.2023 | aktual.: 12.04.2023 13:05

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Wyniki badań VVN opublikowane we wtorek, 11 kwietnia są jednoznaczne – aż 68 proc. Holendrów zgodziłoby się na ograniczenie prędkości na terenie zabudowanym do 30 km/h (obecnie 50 km/h). Ponad połowa uczestników badania (54 proc.) uważa, że tereny zabudowane stają się bezpieczniejsze właśnie przy takiej normie. Aż 66 proc. respondentów twierdzi natomiast, że kierowcy w obszarach zabudowanych często jeżdżą za szybko.

Co ciekawe, już w 2021 roku burmistrzowie Amsterdamu, Hagi, Rotterdamu i Utrechtu wystąpili do rządu z apelem o wprowadzenie ograniczenia prędkości na terenie ich miast. Jak twierdzili, mogłoby to znacznie zmniejszyć liczbę śmiertelnych wypadków na drogach. Swoje postulaty argumentowali też badaniem, według którego 80 proc. wypadków drogowych z ofiarami śmiertelnymi ma miejsce na terenie obszarów zabudowanych.

Komentarze (43)