Cofał tirem na autostradzie A4 przez 2 kilometry, bo przegapił zjazd
Funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego pełniący służbę na tymczasowym przejściu granicznym w Jędrzychowicach byli świadkami bardzo niebezpiecznego zachowania kierowcy 40-tonowego zestawu, który cofał na autostradzie, gdyż - jak tłumaczył - przegapił zjazd.
17.03.2020 | aktual.: 22.03.2023 12:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Inspekcja Transportu Drogowego wraz ze Strażą Graniczną, Policją i Strażą Pożarną uczestniczy w zaostrzonych kontrolach na polskich granicach. Przedstawiciele wrocławskiego oddziału ITD przyznają, że większość kierowców traktuje dodatkowe utrudnienia ze zrozumieniem.
Zobacz także
Niestety, zdarzają się również tacy, którzy swą bezmyślnością, w pobliżu newralgicznych punktów - takich jak przejście graniczne - powodują niepotrzebne zagrożenie. Przykładem może być kierowca ciężarówki, który w niedzielę 15 marca cofał na autostradzie A4.
W momencie, gdy funkcjonariusze ITD dostrzegli jego wyczyny, ciężarówka znajdowała się na łuku drogi, około 500 metrów od najbliższego zjazdu, lecz z informacji otrzymanych od zaniepokojonych kierowców wynika, że kierowca tira rozpoczął niebezpieczny manewr znacznie wcześniej i cofał łącznie przez około 2 km.
Inni użytkownicy drogi upominali go przy użyciu CB Radia, lecz mężczyzna zdawał się tym nie przejmować. Za popełnione wykroczenie otrzymał mandat. ITD nie informuje o jego wysokości, ale taryfikator przewiduje za to wykroczenie kwotę zaledwie 300 zł.