Bugatti wzywa do serwisu chirona super sport. Jednego
Kolejnym reprezentantem w kategorii najmniejsza akcja serwisowa świata został Bugatti Chiron. Mowa o usterce zagrażającej bezpieczeństwu jazdy, szczególnie przy dużych prędkościach.
15.06.2023 | aktual.: 15.06.2023 17:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Problem dotyczy zaledwie jednego egzemplarza. To świeża sztuka wyprodukowana w marcu 2023 roku. Zdaniem producenta właściciel nie powinien korzystać z trybu "Top Speed". Wszystko przez niewłaściwie dobrane felgi.
Jak się bowiem okazuje, we wspomnianym egzemplarzu zamontowano ultralekkie obręcze BBS znane z modelu Chiron Sport. Nie zostały one jednak przetestowane i homologowane dla szybszego wariantu Super Sport. Teoretycznie mogą się więc nie sprawdzić podczas jazdy z maksymalnymi prędkościami.
Wspomniane felgi mają też inne wady. Są mniej wydajne aerodynamicznie od przewidzianych dla wersji Super Sport i obniżają docisk, co może wpłynąć na pogorszenie prowadzenia.
Dlaczego w ogóle je zamontowano? Jak się okazuje, to wynik pomyłki przy konfiguracji. Producent nie zabezpieczył się przed błędem, pozwalając klientowi wybrać nie do końca właściwie felgi.
Posiadacz wspomnianego Chirona zostanie wezwany do serwisu na bezpłatną wymianę kół. W pakiecie otrzyma też nowe opony, zaworki i sensory.