Żegnamy N‑kę, witamy zwykłe wersje po liftingu. Hyundai odświeżył i30
Po ośmiu latach od rynkowego debiutu i czterech latach od dużego liftingu, Hyundai zdecydował się na kolejne odświeżenie swojego kompaktu. Przy okazji z gamy wypadnie wersja N, będąca jednym z najlepszych hot-hatchy na rynku.
28.03.2024 | aktual.: 28.03.2024 12:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od teraz najostrzejszym wydaniem i30 będzie N-Line z pakietem stylistycznym, sztywniejszym zawieszeniem i sportowymi akcentami we wnętrzu. To zdecydowanie najlepiej wyglądająca wersja w gamie. Hyundai zadbał jednak, by wszystkie warianty prezentowały się lepiej niż dotychczas.
Mowa o oświetleniu LED, które teraz będzie standardem, podobnie jak 16-calowe aluminiowe felgi. Zresztą cała gama obręczy została zaktualizowana. Z lakierami jest podobnie - 7 z 12 dostępnych barw to absolutne nowości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W kabinie z kolei znajdziemy nowe wzory tapicerek, standardowe cyfrowe zegary o przekątnej 4,2 cala i zaktualizowane multimedia, które mogą mieć przekątną 7 lub 10,25 cala. Wnętrze zyskało też porty USB-C, zdalne aktualizacje i nowe systemy wsparcia kierowcy. Standardem stał się system Forward Collision, a w opcji można zamówić aystenta jazdy autostradowej i system monitorowania ruchu poprzecznego.
Natomiast w kwestii silników zmieniło się niewiele. Klienci mogą wybierać spośród 120-konnego 1.0 lub 160-konnego 1.5. Obie jednostki mają wsparcie miękkiej hybrydy i mogą być parowane z automatyczną skrzynią biegów.
Pierwsze egzemplarze odświeżonego i30 wyjadą z fabryk już w kwietniu. Niebawem powinniśmy więc poznać pełną polską specyfikację wraz z cenami.