Żarówki H7 w wersji LED. Czy warto je kupić?
Żarówki LED stały się popularnym rozwiązaniem. Od ich jakości zależy jednak bezpieczeństwo drogowe. Warto więc pamiętać, że więcej światła wcale nie znaczy lepiej. Czy jest więc sens inwestować w LED-owe żarówki H7?
26.08.2022 | aktual.: 13.03.2023 16:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Żarówki samochodowe to najczęściej kupowane elementy zamienne. Od ich jakości zależy, czy kierowca będzie dobrze widział po zmroku i czy dostatecznie wcześnie dostrzeże potencjalne zagrożenie i właściwie zareaguje.
Spośród szeregu różnych typów oświetlenia stosowanego w światłach drogowych i mijania podstawową i popularną wersją jest model H7. Zadebiutował on na rynku motoryzacyjnym w połowie lat 90. Jest to żarówka jednożarnikowa, która cechuje się dobrym rozkładem światła, wydajnością świetlną na poziomie 1500 lumenów oraz mocą 55 W. Jej żywotność, w zależności od modelu, określa się na 300–500 godzin pracy. Nie brakuje jednak kierowców, dla których żarówki te świecą zbyt słabo, dlatego sięgają po inne rozwiązania, w tym wersje wykorzystujące LED.
Zobacz także
Żarówki H7: to warto pamiętać
Na początku należy zaznaczyć, że używanie oświetlenia LED w reflektorach przystosowanych do żarówek H7 jest nielegalne i może być podstawą do ukarania kierowcy mandatem karnym w wysokości 500 zł za tzw. niekompatybilność światła. Poza tym policja może zatrzymać dowód rejestracyjny za uchybienia w stanie technicznym. Z tego samego powodu auto nie przejdzie także przeglądu na stacji kontroli pojazdów, ponieważ nie spełnia wymogów homologacyjnych. Właśnie dlatego producenci takiego oświetlenia często dopisują na opakowaniu, że jest to produkt bez homologacji, do użytku w jeździe off-roadowej, czyli poza drogami publicznymi.
Zobacz także
Jakie w takim razie są zalety żarówek LED H7?
Zalet LED-owych H7 jest kilka. Przede wszystkim strumień (ilość) światła może być nawet dwa razy większy, niż w przypadku żarówek typu H4. Poza tym świecą jaśniej, mocniej, a markowe produkty, także dalej. W przypadku tanich wersji może jednak pojawić się problem z ustawieniem tzw. granicy światła i cienia, co w praktyce objawia się do oślepianiem jadących z naprzeciwka - to po prostu niebezpieczne.
Innym kłopotem może montaż wersji LED-owych – przeważnie lampa LED ma większy rozmiar oraz dodatkowe okablowanie, którego nie ma homologowane źródło światła. W wielu przypadkach konieczna jest ingerencja mechaniczna (cięcie tylnej części reflektora), aby zainstalować LED, a to powoduje, że klosz traci szczelność i z czasem zaczyna parować. Ceny najtańszych wersji H7 LED zaczynają się od ok. 30 zł za komplet. Markowe produkty dostępne są w granicach 100 zł, przy czym na najdroższe modele należy przygotować ponad 600 zł.