Zapomnijcie o downsizingu. Nowy Ford Focus ST dostanie silnik z Mustanga
Kilka miesięcy temu Ford podpadł wielu fanom "prawdziwej" motoryzacji, prezentując nową Fiestę ST z trzycylindrowym silnikiem 1,5. Wówczas pojawiło się pytanie, czy podobny los spotka sportową odmianę Focusa. Dziś wiemy już, że na szczęście nie.
19.09.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nowy Focus ST będzie napędzany "normalnym", czterocylindrowym motorem Ecoboost. To 2,3-litrowa jednostka znana m.in. z Mustanga i Focusa RS. Skąd to wiemy? Nie od Forda, który póki co milczy w kwestii wersji ST. Tajemnica napędu Focusa została rozwiana dzięki fotografii przedstawiającej naklejkę informacyjną z podzespołów klimatyzacji, które zostaną zamontowane w nowej odsłonie gorącego hatchbacka.
Oznacza to, że w przeciwieństwie do Fiesty ST, sportowy Focus otrzyma większy silnik niż ten montowany w poprzedniej generacji. Mowa oczywiście o dwulitrówce, generującej 250 KM. Jaką mocą będzie mógł się pochwalić 2,3-litrowy motor nowego ST? Tego jeszcze nie wiemy. Celujemy jednak w wartość nie większą niż 300 KM.
Poza Mustangiem i Focusem RS, gdzie moc tej jednostki zdecydowanie przekracza 300 KM, Ford montuje ją również w amerykańskim modelu Explorer, gdzie 2,3-litrowy Ecoboost generuje 280 KM. Taka wartość wydaje się całkiem rozsądna. To o 30 KM więcej niż w obecnym Focusie ST i nadal na tyle mało, by bezpiecznie wykorzystywać przedni napęd.
Teraz nie pozostaje nic innego, jak czekać na premierę nowego Focusa ST i potwierdzenie obecnych domysłów. Auto jest jeszcze w fazie testów. Powinniśmy ujrzeć je nie później niż w pierwszej połowie 2019 r.