Zdjęcia mrożą krew w żyłach. To cud, że kierowca przeżył
W ostatnich dniach w niektórych regionach Polski warunki atmosferyczne nie rozpieszczały kierowców. Efektem jest spora liczba zdarzeń na drodze. O prawdziwym szczęściu może mówić 44-letni kierujący BMW.
28.12.2024 | aktual.: 28.12.2024 13:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sytuacja rozegrała się 27 grudnia ok. godz. 11 w miejscowości Rożki Kolonia w powiecie krasnostawskim. Policjanci zostali zadysponowani do wypadku, w którym kierujący BMW zjechał z drogi i uderzył w drzewo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Funkcjonariusze wciąż wyjaśniają okoliczności całego zdarzenia. Wstępnie ustalono, że 44-letni mieszkaniem gminy Rybczewice, jadąc z Turobina w kierunku Żółkiewki, stracił panowanie nad swoim BMW X3, zjechał na lewe pobocze, a następnie uderzył w drzewo. Mężczyzna jechał w samochodzie sam.
Patrząc na zdjęcia z miejsca zdarzenia, można mówić o prawdziwym cudzie. 44-latek przeżył wypadek, choć z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala w Zamościu, gdzie lekarze wprowadzili go w stan śpiączki farmakologicznej. Nie wiadomo, czy mężczyzna był pijany lub pod wpływem środków odurzających – została mu już pobrana krew do badań.
Jednocześnie policja apeluje, by zachować ostrożność na drogach i dostosować prędkość do panujących na drodze warunków.