Wielki powrót V16. Nowy silnik Bugatti ma metr długości
Chiron znika z rynku, a wraz z nim wspaniałe W16. Bugatti ma jednak godne zastępstwo w postaci wolnossącego V16. Nowy silnik zapowiada się znakomicie. Właśnie poznaliśmy pierwsze detale.
09.05.2024 | aktual.: 09.05.2024 21:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
V16 powraca po blisko trzech dekadach. Ostatnim, niezbyt znanym samochodem, napędzanym takim silnikiem była włoska Cizeta Moroder V16T. Teraz, w dobie elektromobilności i ekologii sięga po niego Bugatti. Czyste szaleństwo!
Dyrektor generalny Bugatti-Rimac, Mate Rimac, podczas niedawnej konferencji "Future of the Car Summit" zdradził, że nowe V16 będzie wolnossące, co jest znaczącym odejściem od kultowych poprzedników. Zarówno EB110, jak i Veyron czy Chiron były turbodoładowane.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To jednak nie koniec niespodzianek. Rimac dodał bowiem, że nowa jednostka ma aż 39,3 cala długości, co daje jakieś 99,8 cm. To o blisko 40 cm więcej niż w W16. Wciąż nie znamy za to pojemności skokowej czy dokładnej mocy. Niemiecki magazyn "Auto Motor und Sport" mówi jednak o 8,4 litra i 1800 KM.
1000 KM ma pochodzić z silnika spalinowego, a za pozostałą moc odpowiadać będzie jednostka elektryczna. Wiadomo, że hybrydowy zestaw pozwoli podróżować również na samym prądzie, choć na techniczne detale musimy jeszcze poczekać. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, premiera nowego napędu nastąpi jeszcze w tym roku, ale pierwsze auta zasilane V16 wyjadą na drogi dopiero dwa lata później.