Warto jeszcze przez kilka dni. Stary trik kierowców na zimę

W szybkim ogrzaniu silnika zimą tkwi klucz do komfortowej i bardziej ekonomicznej jazdy. Kierowcy często stosują prostą sztuczkę: wkładają karton przed chłodnicę. Jest to jednak metoda, która ma zastosowanie tylko w bardzo specyficznych sytuacjach.

W nowszych samochodach niewydajny układ chłodzenia oznacza zazwyczaj naprawę "po kosztach"
W nowszych samochodach niewydajny układ chłodzenia oznacza zazwyczaj naprawę "po kosztach"
Źródło zdjęć: © fot. Michał Zieliński
Tomasz Budzik

17.03.2025 12:28

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jeszcze kilkanaście dni temu wiosenne temperatury dawały nam nadzieję na rychłe nadejście wiosny. Rzeczywistość brutalnie zweryfikowała te nadzieje, więc kierowcy, który w czasie porannych przymrozków dojeżdżają do pracy, mogą spotkać się z nieprzyjemnym problemem. Chodzi o chłód w kabinie i podniesione spalanie. To może być następstwem problemu z dogrzaniem się silnika.

Wyniki badania
Wyniki badania© fot. wp.pl

W przeszłości kierowcy często zasłaniali chłodnicę kartonem, aby przyspieszyć nagrzewanie silnika. W 2018 roku przeprowadziliśmy ankietę wśród 12 tysięcy użytkowników Wirtualnej Polski, pytając, czy nadal korzystają z tego sposobu. Odpowiedzi twierdzącej udzieliło tylko 19,7 proc. z nich, widząc różnicę w działaniu, podczas gdy prawie 7 proc. stwierdziło, że nie zauważa różnicy. Skąd takie rozbieżności?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przede wszystkim wynika to z faktu, że część nowoczesnych samochodów posiada elektrycznie sterowane żaluzje, które otwierają się lub zamykają osłonę chłodnicy w zależności od potrzeb. Kiedy silnik musi się szybko nagrzać (nie tylko ze względu na smarowanie, ale też oczyszczanie spalin w wysokich temperaturach), żaluzje pozostają zamknięte, co przyspiesza wzrost temperatury. Mają one również znaczenie przy szybkiej jeździe, ponieważ zmniejszają opór powietrza.

W jakich przypadkach domowe sposoby mają sens? Zwłaszcza jeśli chcemy "załatać" problemy z układem chłodzenia. W samochodach po wypadkach, naprawianych najniższym kosztem, system ten może działać nieprawidłowo. Podobnie, taki sposób może być pomocny przy uszkodzeniu termostatu, który utknął w pozycji dla ciepłego silnika, powodując kłopoty z osiągnięciem właściwej temperatury.

Warto jednak pamiętać, by nie umieszczać kartonu bezpośrednio na samej chłodnicy, ponieważ może on się zapalić i wywołać pożar pojazdu – nie o takie rozgrzanie nam przecież chodzi.

Komentarze (4)