Volvo nie mówi, co zastąpi V40. Na pewno nie będzie to zwykły hatchback
Produkcja Volvo V40 ma zakończyć się w 2019 roku, lecz na następcę trzeba będzie poczekać. Szwedzi jeszcze nie zdecydowali, co zajmie miejsce tego modelu. Wiadomo, że nie będzie to kolejna wersja hatchbacka.
18.01.2019 | aktual.: 28.03.2023 12:06
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Volvo nie może się zdecydować, czym jest V40. Pierwsza generacja modelu zadebiutowała w 1995 roku i była kompaktowym kombi. Potem tę rolę przejęło V50, a "czterdziestka" wróciła w 2012 roku jako pięciodrzwiowy hatchback. Teraz, po 7 latach produkcja auta ma dobiec końca, więc Szwedzi muszą wymyślić coś nowego.
Nie ma jednak pośpiechu. Lex Kerssemakers, europejski szef Volvo potwierdził w rozmowie z Autocar, że samochód pojawi się najwcześniej za dwa lata. Do tego czasu cele sprzedażowe powinno udać się osiągnąć bez zmieniania portfolio marki. Później pojawi się potrzeba na kolejne auto z rodziny "czterdziestek".
Szwedzi zdecydowali się nie pracować nad bezpośrednim następcą dla hatchbacka, ponieważ chcą zaserwować coś bardziej kreatywnego. Zadanie nie jest proste. Kerssemakers potwierdził, że nowy model będzie zawieszony wyżej niż obecne V40. Nie może być jednak tradycyjnym kompaktowym SUV-em, ponieważ wtedy będzie wchodził w paradę XC40. Zadanie więc nie jest proste.
Czym będzie trzecia generacja V40? Tego nie powiedział. Możemy spodziewać się, że Volvo rozwinie ideę stojącą za wersją Cross Country auta. Bliżej mu będzie do crossovera, prawdopodobnie pojawi się też łagodnie opadający dach niczym w coupé. Zgodnie z deklaracją producenta, nowy model będzie mógł mieć napęd hybrydowy lub elektryczny.