Volkswagen California 6.1 z wydaniem "Last Edition". Następca nadchodzi wielkimi krokami
Zanim nowa generacja Volkswagena Californii zacznie pisać kolejny rozdział historii modelu, niemiecki producent chce godnie pożegnać dotychczasową odsłonę. Ostatnia partia produkowanej od 2019 r. Californii 6.1 otrzyma specjalne oznaczenie, które upamiętni koniec pewnej epoki.
28.04.2024 | aktual.: 30.04.2024 09:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Już 7 maja 2024 r. odbędzie premiera nowej generacji Volkswagena Californii. Wyjątkowy kamper przejdzie poważną metamorfozę, ale zanim to nastąpi, niemiecki producent chce z klasą i należytymi honorami pożegnać nadal produkowane wcielenie.
Znajdująca się w ofercie od 2019 r. California 6.1 była chętnie wybierana przez klientów. Przede wszystkim jednak zamyka ona obszerny rozdział w historii modelu. Jest to bowiem ostatnia California oparta na dostawczym modelu Transporter. Po raz pierwszy od 1988 r. kamper ten stanie się konstrukcją wykorzystującą osobową platformę - będzie to MQB. Jest to dość spora rewolucja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pozostały nakład został już co prawda całkowicie wyprzedany, lecz marka z siedzibą w Wolfsburgu ma dla swoich klientów jeszcze jedną małą niespodziankę. Zanim ostatnie egzemplarze zjadą z linii produkcyjnej w Hanowerze, gdzie zastąpione zostaną autami nowej ery, otrzymają one specjalną naklejkę na słupku D.
Volkswagen zdecydował bowiem, że ostatnich 1500 sztuk Californii 6.1 zostanie oznaczonych jako "Last Edition". Dzięki temu, jak przyznają Niemcy, wspomniane egzemplarze "będą rozpoznawalne dla fanów z daleka".
Powyższe ogłoszenie jest dla Niemców zamknięciem ery 6.1. Od teraz najważniejsza ma być nowa California. Po majowej premierze do pracy weźmie się również zakład w Hanowerze. Start produkcji ma bowiem nastąpić już latem 2024 r.