Utrata samochodu i więzienie. Kierowca po alkoholu powinien długo odczekać
Prowadzenie pojazdu i spożywanie alkoholu nie idą w parze. Konsekwencje jazdy "na podwójnym gazie" są w Polsce dotkliwe, a policja często sprawdza trzeźwość kierujących. Dodatkowo wielu kierowców nie wie, jak długo należy odczekać po spożyciu alkoholu. Samopoczucie bywa złudne.
01.04.2024 09:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
To nie kraj dla nietrzeźwych kierowców
Spotkania w gronie rodziny i przyjaciół są dla wielu osób okazją do spożycia alkoholu. Gorzej, jeśli po takim poczęstunku musimy wsiąść za kierownicę. Jeśli odczekamy za krótko, mogą czekać nas poważne konsekwencje. Najgorszym skutkiem lekkomyślności będzie oczywiście spowodowanie wypadku. Jednak nawet jeśli do niego nie dojdzie, możemy gorzko pożałować, bo Polska należy do tych państw UE, w których policja przeprowadza najwięcej kontroli trzeźwości kierowców. Konsekwencje są poważne.
W Polsce dozwolony limit alkoholu we krwi kierowcy wynosi 0,2 prom. Powyżej tej wartości, ale do 0,5 prom., mamy do czynienia z wykroczeniem. Kierowca, który prowadzi pojazd, mając więcej niż 0,5 prom., popełnia przestępstwo, a osoba z 1,5 prom. lub więcej w razie kontaktu z policją utraci swój pojazd. Wbrew temu, to mogłoby się wydawać, o takie czarne scenariusze jest dość łatwo.
Ile trzeba czekać?
Każdy organizm może zareagować na kontakt z alkoholem w nieco odmienny sposób. Wiele zależy tu od masy ciała, płci, towarzyszącego piciu alkoholu jedzenia czy stopnia zmęczenia. Ogólne prawidło mówi jednak, że ciało potrzebuje ok. godziny na przetrawienie 10 g czystego alkoholu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pięcioprocentowe piwo zawiera 25 g etanolu, 200 ml 12-procentowego wina ok 24 g, a "setka" wódki ma 40 g czystego alkoholu. Łatwo więc orientacyjnie obliczyć, ile może potrwać całkowite otrzeźwienie. Można też posłużyć się tzw. wirtualnymi alkomatami, na przykład na stronie autocentrum. Warto jednak pamiętać, że rezultaty zawsze będą tylko przybliżone. Warto więc poczekać dłużej niż wynika z takich obliczeń. A co dokładnie one pokazują?
Dla kobiety o wadze 60 kg wypicie w ciągu dwóch godzin trzech piw zakończy się osiągnięciem blisko 1,5 prom. alkoholu we krwi. Zawartość alkoholu spadnie do ok. 0,5 prom. po upływie trzech godzin od zakończenia spożycia, a poniżej 0,2 prom. po upływie kolejnej 1,5 godziny. Zera na alkomacie będzie można spodziewać się po ponad 6 godzinach od skończenia ostatniego piwa.
W przypadku mężczyzny o wadze 78 kg taka sama porcja alkoholu zaowocuje osiągnięciem ok. 0,9 prom. Zawartość alkoholu spadnie poniżej 0,5 prom. po ok. dwóch godzinach od zakończenia spożycia, a poniżej poziomu 0,2 prom. po 4 godzinach od zakończenia spożycia. Na zerowy wynik trzeba będzie poczekać jeszcze blisko 2 godziny.
W razie długiej i mocno zakrapianej imprezy najbezpieczniej odczekać 24 godziny i dopiero potem usiąść za kierownicą.
Znacznie więcej pewności od internetowych kalkulatorów daje skalibrowany alkomat lub jednorazowy test, jaki można kupić choćby na stacji paliw. W przypadku tego ostatniego warto wykorzystać go dopiero wtedy, gdy wirtualny alkomat zezwala już na jazdę. W ten sposób potwierdzimy, że możemy usiąść za kierownicą. Albo zweryfikujemy tę tezę negatywnie.
Najpewniejszy jest policyjny alkomat. Takie urządzenie znajdziemy na każdej komendzie i można z niego nieodpłatnie skorzystać. Oczywiście nie należy w tym celu samodzielnie przyjeżdżać na policję samochodem.
Konsekwencje są poważne
Za prowadzenie po spożyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 prom.) polskie przepisy przewidują areszt lub grzywnę nie niższą niż 2500 zł oraz od sześciu miesięcy do trzech lat obligatoryjnego zakazu prowadzenia pojazdów. Kierowca, w którego krwi krąży więcej niż 0,5 promila alkoholu, ryzykuje spędzeniem w więzieniu do dwóch lat, a ponadto otrzyma zakaz prowadzenia pojazdów na minimum trzy lata i grzywnę.
Osoba przyłapana na prowadzeniu przy zawartości alkoholu wynoszącej 1,5 prom. lub przekraczającej tę wartość, oczywiście poza scharakteryzowaną wyżej karą, utraci samochód. Choć rząd zamierza niebawem zmienić prawo, które od 14 marca przewiduje obligatoryjny przepadek pojazdu, to policja jest zobowiązana do egzekwowania istniejącego prawa. W takim przypadku pojazd jest więc od razu zabezpieczany na parkingu, a o dalszym losie jego i kierowcy zdecyduje sąd.
Kierowca, który zamierza wziąć udział w spotkaniu związanym ze spożyciem alkoholu, powinien z góry zaplanować czas potrzebny na dojście do siebie. Opieranie się jedynie na samopoczuciu może prowadzić na manowce. Wiele osób po upływie kilku godzin od spożycia czuje się dobrze właśnie dlatego, że w ich ciele krąży jeszcze alkohol. Lepiej być pewnym, nim weźmie się kluczyki do ręki.