TestySuzukiTest: Suzuki Jimny – uratowany przez odchudzanie

Test: Suzuki Jimny – uratowany przez odchudzanie

Normy emisji spalin skutecznie utrudniają życie producentom, którzy próbują różnych sztuczek, aby niektóre modele mogły pozostać na rynku. Sposobów jest wiele, a jednym z nich jest... demontaż tylnej kanapy. O co chodzi? Tego dowiecie się w filmie!

Maciej Gomułka

25.01.2023 | aktual.: 25.01.2023 19:34

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Suzuki Jimny to samochód, który od momentu pojawienia się na rynku wzbudził ogromną sensację i zaczął znikać z salonów w błyskawicznym tempie. Ponieważ auto jest zasilane przez silnik starszego typu, na rynku aut osobowych – z uwagi na restrykcyjne normy emisji spalin – trzeba było zakończyć sprzedaż. Znaleziono jednak furtkę, aby samochód mógł powrócić do salonów. Suzuki Jimny zostało autem dostawczym.

Suzuki Jimny VAN
Suzuki Jimny VAN© WP | Maciej Gomułka

Aby można było zmienić kategorię homologacyjną, należało usunąć drugi rząd siedzeń. Samochód z jednej strony stracił trochę na praktyczności w kontekście przewozu pasażerów, ale zyskał za to więcej przestrzeni ładunkowej, która musiała zostać oddzielona od pierwszego rzędu siedzeń charakterystyczną kratką.

Suzuki Jimny VAN
Suzuki Jimny VAN© WP | Maciej Gomułka

Przestrzeń ładunkowa jest spora, aczkolwiek przewożenie tym samochodem niektórych ładunków może uszkodzić wnętrze, które nie zostało zabezpieczone w żaden sposób. Bagażnik nadal jest wykończony tak, jak w wersji osobowej.

Poza tym to Suzuki Jimny, jakie jest nam znane od wielu lat. Nadal bardzo dzielne w terenie oraz samym swoim wyglądem budzące dużo pozytywnych emocji. Nie jest to jednak idealne auto dostawcze. Dlaczego? Zapraszam do oglądania!

Komentarze (3)