Subaru Legacy RS 2,0 Boxer Diesel - aspiracje do E? [test autokult.pl]
Samochody Subaru to ciekawe konstrukcje. Charakterystyczna tylko dla kilku producentów technologia budowy przeciwsobnego silnika czy układ przeniesienia napędu symetrycznie na wszystkie koła to techniczne znaki szczególne marki Subaru. Mocne strony tych pojazdów potrafiły przekonać do siebie nawet wielu przeciwników bardzo specyficznej stylistyki, jaką reprezentują auta spod znaku plejady.
21.07.2011 | aktual.: 18.04.2023 11:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Samochody Subaru to ciekawe konstrukcje. Charakterystyczna tylko dla kilku producentów technologia budowy przeciwsobnego silnika czy układ przeniesienia napędu symetrycznie na wszystkie koła to techniczne znaki szczególne marki Subaru. Mocne strony tych pojazdów potrafiły przekonać do siebie nawet wielu przeciwników bardzo specyficznej stylistyki, jaką reprezentują auta spod znaku plejady.
Na redakcyjnym parkingu zawitał zamykający ofertę japońskiego producenta model Legacy w nadwoziu sedan i wersji Sport Navi. Linia boczna pojazdu jest dość ciężka i wywołuje mieszane uczucia, jednak po dłuższym opatrzeniu łatwo się do niej przyzwyczaić i określić ją mianem przyjemnej dla oka. Kanciaste kształty opisujące masywną sylwetkę Legacy V generacji potęgowane są agresywnie nakreślonym przednim zderzakiem, umieszczonym na masce wlotem powietrza na chłodnicę pośrednią czy osiemnastocalowymi felgami. Samochód sprawia wrażenie dużego, bezpiecznego i z drapieżnym charakterem.
Pokaźne gabaryty zewnętrzne modelu Legacy mają swoje odzwierciedlenie we wnętrzu pojazdu. Zarówno na przednich, jak i tylnych siedzeniach mogą komfortowo podróżować naprawdę wysokie osoby. Przednie fotele pokryte są grubą perforowaną skórą i mają opcję pompowania odcinka lędźwiowego, a dzięki niezłemu wyprofilowaniu całkiem dobrze trzymają w zakrętach.
Tylna kanapa powinna być wzorem dla konkurentów z segmentu D. Przy maksymalnie odsuniętych przednich siedziskach pomieści ona bez problemu nawet dwumetrowych pasażerów, dla których podróż z pewnością nie będzie udręką. Nie można narzekać także na przestrzeń bagażnika, która zmieści 486 litrów. Tylna pokrywa wykonana ze stopów aluminium (tak samo jak przednia) jest tak lekka, że mogłoby ją zamknąć nawet kilkuletnie dziecko. Rozplanowanie przestrzeni w Subaru Legacy sedan wydaje się wręcz wzorcowe.
Wygląd wnętrza może wywoływać mieszane uczucia. Połączenie perforowanej skóry, listew imitujących włókna węglowe czy aluminiowe nakładki na pedały przypominają kierowcy o będącym na wyposażeniu sportowym pakiecie stylizacyjnym, jednak wstawka panelu radia wykonana z jasnoniebieskiego plastiku przywodzi na myśl tanie budziki sprzedawane gdzieś na bazarach. Niektóre elementy kokpitu także mogłyby być wyższej jakości.
Na pochwałę zasługuje wygodnie wyprofilowana, obszyta skórą i twarda jak kamień wielofunkcyjna kierownica, która świetnie klei się do rąk, zapewniając pewny chwyt wieńca. Za kierownicą osadzono proste i czytelne zegary, na których znajduje się analogowy wskaźnik ekonomii jazdy. Rozplanowanie przycisków na konsoli centralnej także nie budzi większych zastrzeżeń, obsługa urządzeń pokładowych jest intuicyjna, jednak do działania systemu nawigacji obsługiwanej przez panel dotykowy trzeba się przyzwyczaić. Dziwnym podejściem Subaru jest brak wejścia USB, które pozwoliłoby na odtwarzanie muzyki bezpośrednio z pamięci masowej.
Bogate wyposażenie prezentowanego auta obejmuje także inteligentny system ratunkowy Keratronic, odpowiedzialny za opiekę nad pasażerami poprzez stały kontakt z centrum monitoringu i łączność ze służbami ratowniczymi w razie wypadku.
Testowany egzemplarz wyposażony był w czterocylindrowy, turbodoładowany silnik wysokoprężny w układzie przeciwsobnym o pojemności 2,0 litra z listwą wtryskową Common Rail. Na temat jednostki Boxer Diesel można znaleźć zarówno wiele pochlebnych, jak i niepochlebnych opinii. Kultura pracy silnika nie należy do najwyższych, a poniżej 2000 rpm wyczuwalny jest wyraźny brak mocy. Po włączeniu się do pracy turbosprężarki samochód całkowicie zmienia swoje oblicze. Przekroczenie 3000 rpm sprawia, że reakcja na pedał gazu jest natychmiastowa, a samochód dynamicznie wyrywa do przodu.
Do sposobu pracy silnika Boxer Diesel z pewnością trzeba się w przyzwyczaić, ale w jego przypadku wszystkie zalety, jakie oferuje Legacy, okupione są zużyciem paliwa na poziomie około 7 litrów ON na 100 kilometrów w cyklu mieszanym.
Sprzężona z silnikiem sześciobiegowa przekładnia ręczna pracuje bardzo twardo, a biegi wchodzą po krótkim skoku z wyczuwalnym oporem, co także przekłada się na sportowe doznania. Pierwszy bieg jest wyjątkowo krótki, trzeci natomiast stosunkowo długi. Specyficzna charakterystyka silnika połączona z tak zestopniowaną skrzynią sprawia, że płynna jazda po mieście wymaga nieco wprawy. Początkowo przydatny jest asystent zmiany biegów, który pracuje elastycznie, tak aby dopasować się do stylu jazdy kierowcy. Warto wspomnieć, że auto powinno zostać wyposażone w trochę wydajniejszy układ hamulcowy, który dałby kierowcy nieco więcej pewności.
Wersja Sport Navi to najdroższa dostępna w polskiej ofercie Subaru odmiana Legacy, do której kilka twardych sylab dołożyli Niemcy. Na wyposażeniu znajduje się utwardzone zawieszenie zmodyfikowane przez firmę Bilstein. Zaproponowane przez niemieckiego producenta nastawy połączone z symetrycznym rozdziałem momentu obrotowego na wszystkie koła sprawiają, że auto prowadzi się po prostu rewelacyjnie, przy czym jazda po mieście nie jest męcząca.
Kręte drogi południowej Polski pokazały, że do układu napędowego, zawieszenia i precyzji działania układu kierowniczego nie można mieć żadnych zastrzeżeń. Prowadzenie Legacy daje sporo frajdy, a pokonywanie nim łuków to czysta przyjemność.
Subaru Legacy to samochód, któremu do miana komfortowej limuzyny z pazurem niemal nic nie brakuje. Auto pozycjonowane jest w segmencie D i także cenowo odpowiada klasyfikowanym w nim konkurentom. Według mnie obecnej generacji bliżej jednak do sedanów z kategorii E. To naprawdę ciekawa alternatywa dla oblegających nasze drogi aut produkcji niemieckiej. Przykuwa wzrok na ulicy, a jego stosunkowo niska popularność sprawia, że wielu ludzi widząc to auto, sięga nawet po aparat fotograficzny.
Testowany egzemplarz: | Subaru Legacy RS 2,0 Boxer Diesel |
Silnik i napęd: | |
Typ: | B4, Boxer Diesel, Common Rail, Turbo, Intercooler |
Rodzaj paliwa: | Olej Napędowy |
Ustawienie: | Wzdłużnie |
Rozrząd: | 16V |
Objętość skokowa: | 1998 cm3 |
Stopień sprężania: | 16,3:1 |
Moc maksymalna: | 150 KM (przy 3600 rpm) |
Moment maksymalny: | 350 Nm (przy 1800-2400 rpm) |
Objętościowy wskaźnik mocy: | 75 KM/l |
Skrzynia biegów: | 6-biegowa, ręczna |
Typ napędu: | Symmetrical AWD |
Hamulce przednie: | Tarczowe, wentylowane |
Hamulce tylne: | Tarczowe |
Zawieszenie przednie: | Kolumna McPhersona |
Zawieszenie tylne: | Wielowahaczowe |
Układ kierowniczy: | Zębatkowy (wspomagany), d zawracania 11,4 m |
Koła, ogumienie przednie: | 18'' 225/45 R18 |
Koła, ogumienie tylne: | 18'' 225/45 R18 |
Masy i wymiary: | |
Typ nadwozia: | Sedan |
Liczba drzwi: | 4 |
Współczynnik oporu Cd (Cx): | 0,310 |
Masa własna: | 1500 kg |
Stosunek masy do mocy: | 10,0 kg/KM |
Długość: | 4730 mm |
Szerokość: | 1780 mm |
Wysokość: | 1505 mm |
Rozstaw osi: | 2750 mm |
Rozstaw kół przód/tył: | 1530/1535 mm |
Test zderzeniowy EuroNCAP: | 5 Gwiazdek |
Osiągi: | |
Przyspieszenie 0-100 km/h: | 9,3 s |
Prędkość maksymalna: | 206 km/h |
Katalogowe zużycie paliwa (miasto): | 7,9 l/100km |
Katalogowe zużycie paliwa (trasa): | 5,3 l/100km |
Katalogowe zużycie paliwa (mieszane): | 6,3 l/100km |
Pojemność zbiornika paliwa: | 65 l |
Emisja CO2: | 156 g/km |
Pojemność bagażnika: | 486 l |
Cena: | 39 800 euro (od 27 900 euro) |