Nowe Renault Kangoo Van melduje się do pracy. Express Van to jego tańszy kolega
Poszukujący niewielkiego auta przydatnego w codziennej pracy zyskali właśnie dwie ciekawe propozycje. Mowa o nowym Renault Kangoo Van oraz jego prostszym i tańszym odpowiedniku Express Van. Francuzi przemyśleli konstrukcję, która charakteryzuje się sporą przestrzenią i ciekawymi rozwiązaniami.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do osobowych wariantów zaprezentowanych pod koniec 2020 roku dołączają właśnie typowo robocze wydania van stworzone z myślą o wsparciu drobnych przedsiębiorców a także usługowych flot. Dwuosobowa kabina Kangoo Van zapewnia sporą przestrzeń, wygodną obsługę i wyposażenie godne współczesnej konstrukcji. W tym przypadku ważniejsza jest jednak "paka".
W wersji ze standardową długością nadwozia pojemność przestrzeni ładunkowej wynosi 3,3-3,9 m3. Większe Maxi zmieści natomiast 4,2-4,9 m3. Ładowność waha się od 600-800 kg, co jest całkiem przyzwoitym wynikiem.
Klienci decydujący się na na Kangoo Van mogą wybrać benzynowy silnik 1.3 TCe w dwóch wariantach mocy: 100 KM lub 130 KM. Ten mocniejszy może być parowany z 7-stopniowym automatem. Oczywiście jak przystało na auto użytkowe, nie brakuje też diesli 1.5 Blue dCi: 75 KM, 95 KM oraz 115 KM. Silniki wysokoprężne również występują z opcjonalną skrzynią automatyczną.
Co ważne, będzie też wersja elektryczna ze 102-konnym silnikiem i akumulatorem o pojemności 44 kWh, co według norm WLTP powinno przełożyć się na 265 km zasięgu. Problemem może być tylko czas ładowania - w domowym gniazdku będzie to nawet 25 godzin. Korzystając z urządzeń o mocy 22 kW, zapełnienie akumulatora do 80 proc. potrwa natomiast około 2 godzin.
W kwestii użytkowej Kangoo Van ma jedną dużą przewagę nad konkurencją. Mowa o braku słupka B z prawej strony, co sprawia, że po otwarciu przednich i bocznych drzwi zyskamy prawie 1,5 metrowy otwór załadunkowy. Na uwagę zasługuje też system Easy Inside Rack pozwalający podwiesić długie przedmioty pod dachem.
Mniej wymagający klienci mogą natomiast zdecydować się na model Express Van, który wizualnie mocno przypomina Kangoo, ale technicznie jest niczym innym jak Dacią Dokker. Wyposażenie jest tu nieco uboższe, a kabina nieco spartańska, ale właściwości przewozowe pozostają na wysokim poziomie.
3,3-3,7 m3 i nawet 780 kg ładowności mówią same za siebie. Jeśli chodzi o silniki, można wybrać benzynowe 1.3 TCe o mocy 100 KM lub diesla 1.5 Blue dCi 75 KM i 95 KM. Co ważne, Express Van jest już dostępny w sprzedaży. Ceny bazowej wersji startują od 48 900 zł netto.
