Przejścia graniczne z Ukrainą otwarte. Jeszcze nie widać na nich dużego ruchu

Straż Graniczna nie donosi jeszcze o wzmożonym ruchu na przejściach granicznych z Ukrainą. Wszystkie są otwarte. Funkcjonariusze są jednak gotowi do pomocy uchodźcom i będą przyjmować wnioski o ochronę międzynarodową.

Polska ogłosiła swoją chęć pomocy obywatelom Ukrainy
Polska ogłosiła swoją chęć pomocy obywatelom Ukrainy
Źródło zdjęć: © mat. prasowe Straży Granicznej
Mateusz Lubczański

24.02.2022 | aktual.: 14.03.2023 13:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Będziemy reagować adekwatnie do zagrożenia. Jeżeli zajdzie taka potrzeba to będą wzmacniane patrole. Naszym głównym zadaniem będzie ochrona granicy zielonej i kontrola przejść granicznych, tak jak było do tej pory" – powiedziała por. Anna Michalska cytowana przez Polską Agencję Prasową.

Jak dodała Michalska, przyjmowanie wniosków starających się o ochronę nie są niczym nowym. Od 18 sierpnia 2020 roku przyjęto ponad 26 tys. białoruskich opozycjonistów.

Polsko-ukraińska granica ma ponad 535 kilometrów długości. Ochraniają ją dwa oddziały Straży Granicznej – Nadbużański i Bieszczadzki. Do dyspozycji kierowców jest osiem przejść: w Dorohusku, Korczowej, Hrebennem, Medyce, Budomierzu, Krościenku, Dołhobyczowie i Zosinie.

24 lutego Rosja rozpoczęła atak na Ukrainę. Podczas bombardowań ucierpiały Kijów i Charków. Są pierwsze ofiary śmiertelne. Polska poinformowała o gotowości przyjęcia uchodźców.

Komentarze (0)