Przejechała 20 km pod prąd na A4. "Chciała zaoszczędzić czas"
Policjanci z brzeskiej drogówki zatrzymali 43-latkę, która dopuściła się skrajnie niebezpiecznego wyczynu na autostradzie A4. Po tym jak przegapiła swój zjazd, postanowiła zawrócić i jechać pod prąd.
05.10.2022 | aktual.: 05.10.2022 12:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W niedzielny poranek 2 października brzescy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące pojazdu jadącego pod prąd autostradą A4. Funkcjonariusze wyruszyli w kierunku Katowic. Szybko trafili na patrol autostradowy, który zdążył już zatrzymać sprawczynię całego zamieszania.
Jak się okazało, była nią 43-letnia kobieta. Jak tłumaczyła policjantom, przegapiła swój zjazd, więc postanowiła zawrócić i kontynuować podróż pod prąd pasem awaryjnym. Twierdziła, że chciała zaoszczędzić czas. Zamiast tego straciła 2000 zł, a do jej konta kierowcy przypisano 15 punktów karnych.
To i tak łagodna kara, biorąc pod uwagę, jak niewiele brakowało do tragedii. Funkcjonariusze ustalili, że kobieta przejechała pod prąd blisko 20 km.