Porsche Panamera z nowym rekordem Nürburgringu. Jest szybsze niż Mercedes-AMG GT
Po 3 latach od rynkowego debiutu Porsche zdecydowało się odświeżyć Panamerę. I nie chodzi tu tylko o wygląd, ale i technikę, czego najlepszym dowodem jest nowy rekord w kategorii aut luksusowych wykręcony na Nürburgringu.
14.08.2020 | aktual.: 22.03.2023 10:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Odświeżona Panamera powinna zadebiutować w najbliższych tygodniach. Porsche zadbało już o to, by o liftingu zrobiło się głośno. Wszystko za sprawą imponującego czasu osiągniętego na niemieckim torze Nürburgring.
Zobacz także
Choć Niemcy chwalą się rekordem dopiero dziś, jego ustanowienie miało miejsce 24 lipca. Panamera ubrana w opony Michelin Pilot Sport Cup 2 prowadzona przez kierowcę testowego Larsa Kerna pokonała "zielone piekło" w czasie 7:29,81 co pozwoliło jej wyprzedzić w klasyfikacji Mercedesa-AMG GT 63 S.
Chwila... przecież Mercedes zrobił to samo w czasie 7:25:41. Jakim więc cudem to Panamera stała się rekordzistą? Odpowiedź jest prosta - Jeszcze do niedawna oficjalne przejazdy na Nürburgringu kończyły się w miejscu wjazdu na stary tor, bez uwzględnienia przestrzeni pomiędzy linią dawnego finiszu, a miejscem startu.
Teraz, by czas został zaliczony, kierowca musi pokonać prawie 200-metrowy, dodatkowy odcinek. Rezultat Mercedesa został osiągnięty w starym systemie, podczas gdy Panamery w nowym. By jednak rozwiać wątpliwości, Porsche pochwaliło się również czasem z miejsca, w którym finiszował konkurent. Rezultat to 7:25.04, a więc o prawie 0,4 sekundy lepiej niż AMG.
Ważniejsza i bardziej zauważalna jest jednak różnica w stosunku do poprzedniej generacji Panamery Turbo, która w 2016 roku pokonała Północną Pętlę w czasie 7:38,46. Jak nietrudno zauważyć, następca jest znacznie szybszy.