Chcesz zachować stare tablice? Płać. Zmiany w przepisach od nowego roku

W niektórych środowiskach zatrzymanie czarnych tablic na aucie jest niezwykle pożądane. Dodają uroku i tworzą "klimat". Niestety nowo wprowadzone przepisy znacząco utrudnią ich zachowanie. Mowa tu także o nowszych tablicach z białym tłem i polską flagą po lewej stronie. Tymczasem jest furtka, żeby zatrzymać "blachy", ale jest ona kosztowna.

Zatrzymanie czarnych tablic nie będzie łatwe
Zatrzymanie czarnych tablic nie będzie łatwe
Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Żuchowicz
Filip Buliński

04.01.2024 | aktual.: 04.01.2024 14:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

2024 rok przyniesie kierowcom sporo zmian. Choć niektóre będą wprowadzane sukcesywnie w kolejnych miesiącach, tak pierwsze regulacje weszły w życie już 1 stycznia. Mowa tu o nowym obowiązku dla kierowców dotyczącym przerejestrowania pojazdu.

Do tej pory kupując samochód w Polsce, co prawda także musieliśmy przerejestrować go na siebie w ciągu 30 dni, ale był to martwy przepis, którego nikt nie egzekwował. Wystarczyło, że kupujący zgłosi do urzędu fakt nabycia pojazdu. Dzięki możliwości załatwienia sprawy przez internet, mało komu chciało się biegać do urzędu po nowy dowód.

To, co miało być ułatwieniem, okazało się zalążkiem do bałaganu w urzędowych aktach oraz problemów w razie różnych zdarzeń z rzeczonym pojazdem. Dlatego postanowiono to zmienić. Od 1 stycznia kupujący ma 30 dni, by zjawić się w urzędzie i przerejestrować pojazd na siebie. W przeciwnym razie czeka go kara:

  • 500 zł za nieprzerejestrowanie auta w terminie 30 dni od zakupu,
  • 1000 zł za nieprzerejestrowanie auta w terminie 180 dni od zakupu,
  • 1000 zł za nieprzerejestrowanie auta w terminie 90 dni od zakupu (przedsiębiorcy),
  • 2000 zł za nieprzerejestrowanie auta w terminie 180 dni od zakupu (przedsiębiorcy).

Przy okazji wymiany dowodu, kierowca musi także zmienić tablice rejestracyjne, jeśli te nie są zgodne z aktualnie obowiązującym wzorem. To zła wiadomość dla entuzjastów wiekowych aut, którzy chcieliby zachować czarne tablice rejestracyjne. Nie oznacza to jednak, wbrew zapowiedziom niektórych portali, że od 1 stycznia za posiadanie czarnych tablic na samochodzie czeka nas 2 tys. zł kary.

Z ewentualną grzywną muszą się liczyć tylko ci, którzy po 1 stycznia 2024 r. zakupią samochód z takimi tablicami i nie dostosują się do nowych przepisów. W przypadku pojazdów, które do tej pory jeździły na tablicach wydanych przed 1 maja 2000 r., nic się nie zmienia, o ile "blachy" wciąż są czytelne.

Do zmiany tablic zmuszeni będą także kupujący pojazd z tablicą rejestracyjną z czarnymi literami na białym tle oraz polską flagą po lewej stronie. Aktualnie obowiązujący wzór zawiera bowiem 12 gwiazdek na niebieskim tle, czyli symbol Unii Europejskiej. W niektórych kręgach jest to odbierane negatywnie. Mało tego – niektórzy decydują się nawet na zaklejenie wspomnianych gwiazdek polską flagą, za co, swoją drogą, grozi mandat z tytułu zakazu ozdabiania tablic rejestracyjnych.

Czy to oznacza stopniowe wymieranie pojazdów z czarnymi tablicami? Niekoniecznie. Kierowca, który będzie chciał zachować dotychczasowy wzór, musi po prostu zapłacić karę.

Na forach miłośników aut z czarnymi tablicami nie brakuje deklaracji chęci o zapłacenia wspomnianej kary i utrzymaniu sentymentalnych "blach". Zauważają oni, że wystarczy zapłacić 1000 zł. W końcu kwota ta równa się cenie za wyrobienie indywidualnych tablic.

tablice rejestracyjnemandatkara
Komentarze (5)