Białorusin pędził "dwójką". Policjanci się nie patyczkowali

Policjanci bialskiej grupy SPEED zatrzymali 37-latka, który niemal dwukrotnie przekroczył prędkość na "krajowej dwójce". Za to wykroczenie czekała go sroga kara.

Poczynania kierowcy uwiecznił policyjny rejestrator
Poczynania kierowcy uwiecznił policyjny rejestrator
Źródło zdjęć: © KMP Biała Podlaska

26.04.2023 | aktual.: 26.04.2023 15:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Policjanci bialskiej grupy SPEED pełniący służbę na "krajowej dwójce" w miejscowości Styrzyniec (woj. lubelskie) zauważyli kierowcę Toyoty, który pędził aż 133 km/h. Dozwolona prędkość na tamtym odcinku to 70 km/h. Poczynania kierowcy uwiecznił policyjny rejestrator.

Po zatrzymaniu samochodu do kontroli okazało się, że za kierownicą siedział 37-letni obywatel Białorusi. W rozmowie z policjantami tłumaczył się, że do znacznego przekroczenia prędkości skusiła go słoneczna pogoda. Te argumenty jednak nie trafiły do funkcjonariuszy, którzy ukarali go mandatem w wysokości 2 tys. zł i 14 punktami karnymi.

Apelujemy o zachowanie rozwagi na drodze i bezwzględne stosowanie się do obowiązujących przepisów. Wsiadając za kierownicę pojazdu, jesteśmy odpowiedzialni również za przewożonych pasażerów, a także innych uczestników ruchu drogowego. Przypominamy, że nadmierna prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn zdarzeń drogowych.

KMP Biała Podlaska
Komentarze (20)