Ostatnie Audi TT zjechało z taśm. Kończy się 25 lat pięknej historii
Dobrze wykonane, szybkie i przystępne cenowo - takie było Audi TT. Po ćwierć wieku i trzech generacjach jego historia oficjalnie dobiega końca.
24.11.2023 | aktual.: 24.11.2023 13:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Edycje specjalne, które w ostatnich miesiącach debiutowały na wielu europejskich rynkach, zwiastowały nieuchronny koniec modelu. Ten właśnie nastąpił. 10 listopada 2023 roku taśmy fabryki w węgierskim Győr opuścił ostatni egzemplarz Audi TT.
Zobacz także
To koniec pięknej historii, która trwała aż 25 lat. W tym czasie TT doczekało się trzech generacji i 662 762 egzemplarzy. Najdłużej produkowaną, była ostatnia. Debiutowała bowiem w 2014 roku.
Finalne TT to nie byle jaki egzemplarz. Wersja TTS ubrana w lakier Chronos Gray Metallic przyozdobiony ciemnym chromem i 20-calowymi felgami z pewnością będzie cieszyć właściciela.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeszcze więcej radości da mu 320-konna dwulitrówka zapewniająca więcej niż wystarczające osiągi. Wcześniej w gamie dostępny był jeszcze mocniejszy, 400-konny wariant z kultową, 2,5-litrową pieciocylindrówką.
Decyzja o zakończeniu produkcji zasmuciła nie tylko fanów modelu, ale i motoryzacji w ogóle. Na europejskim rynku nie znajdziecie już bowiem wielu podobnych modeli. Na szczęście w salonach zostały jeszcze setki egzemplarzy. Chętni, którzy się pospieszą, powinni zdążyć z zakupem ostatnich sztuk.