Nowy Mercedes Klasy S w dwóch wersjach. Jedna z nich pod inną marką
Mercedes pracuje nad swoim flagowym modelem – Klasą S, która na rynku pojawi się w 2020 roku. Mówi się o dwóch wersjach różniących się napędem – hybrydowej plug-in oraz elektrycznej. A co z tradycyjną spalinową?
04.01.2019 | aktual.: 28.03.2023 12:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Takiej prawdopodobnie nie będzie, ponieważ zostanie wyparta przez pełnowartościowe hybrydy plug-in z mocnymi silnikami oraz dużym zasięgiem na samej energii elektrycznej. Serwis "Autocar" podaje informację o 62 milach zasięgu (ok. 100 km). Samochód będzie wyposażony w napęd na cztery koła nowej generacji, gdzie być może za jedną z osi będą odpowiadały silniki na prąd. Choć sam producent wspomina o napędzie z silnikiem elektrycznym umieszczonym w skrzyni biegów.
Głównym źródłem napędu pozostaną oczywiście silniki spalinowe – małe sześciocylindrowe diesle oraz 4-litrowe V8 zasilane benzyną. To one będą pełniły funkcję podstawową, a napęd elektryczny pomocniczą. Nie ma więc mowy o typowej Klasie S z ograniczonym zasięgiem, która wymaga poszukiwania stacji ładowania.
Druga wersja flagowego Mercedesa będzie zupełnie odrębnym, w pełni elektrycznym samochodem. Do tego stopnia odrębnym, że powstanie na innej platformie – MAE dla samochodów elektrycznych – a nawet będzie sprzedawany pod nową submarką EQ. Będzie to najbardziej luksusowa, najwygodniejsza, najbardziej dynamiczna i wydajna Klasa S w historii.
Co więcej, EQ S będzie wyglądał inaczej od Mercedesa Klasy S, co z jednej strony zapewni odrębność od Mercedesa, a z drugiej lepsze właściwości aerodynamiczne.
Na chwilę obecną nie ma żadnych informacji na temat submarki Maybach, która oferuje najbardziej ekskluzywne wersje mercedesów. Prawdopodobne jest jednak to, że do stworzenia auta tego typu posłuży nie EQ, lecz standardowy, hybrydowy mercedes.