Niger, Sri Lanka, Mozambik czy Burundi - to kraje pochodzenia niektórych pojazdów wg CEPiK-u
Z analizy Ministerstwa Cyfryzacji wynika, że najwięcej samochodów importujemy z Niemiec, co wydaje się zrozumiałe. Bardziej zastanawiające są pojazdy z Nigru, Rwandy czy Jemenu.
16.07.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ministerstwo Cyfryzacji przeanalizowało Centralną Ewidencję Pojazdów i Kierowców, czyli największy i jedyny oficjalny zbiór danych na temat pojazdów zarejestrowanych w Polsce. Nie od dziś wiadomo, że jest w nim sporo błędów, braków, a niekiedy widnieją tam auta "duchy", które już dawno przestały istnieć. Oto kilka "kwiatków" dotyczących pochodzenia, ale nie są to żadne błędy.
Rwanda, Jemen, Sri Lanka, Niger i Mozambik – to te bardziej egzotyczne kraje, z których pochodzą niektóre zarejestrowane w Polsce pojazdy. Są nawet auta z Sandwicha Południowego i bynajmniej nie jest to błąd jedzącego kanapkę urzędnika, lecz archipelag wysp wulkanicznych na południowym Atlantyku.
Zdaniem ministerstwa to nie są błędy, lecz pojedyncze przypadki sprowadzenia do Polski pojazdów kolekcjonerskich.
Zobacz także
Na przykład z Burundi sprowadza się motocykle marek Dniepr i Ural. I okazuje się, że to akurat nie są jednostkowe przypadki – w ciągu dziesięciu lat sprowadzono ponad 300 pojazdów z tego kraju, którego wielu z nas nie potrafiłoby znaleźć na mapie. Tymczasem ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich sprowadzamy wyjątkowe samochody luksusowe, a z Japonii bardzo zadbane lub unikatowe klasyki.
Z Niemiec sprowadzamy zdecydowanie najwięcej
Polska jest dla Niemców znakomitym rynkiem zbytu starszych aut. Ponad 5,5 mln istniejących w bazie pojazdów, zarejestrowanych w ciągu ostatnich dziesięciu lat, pochodzi właśnie z tego kraju. By pokazać skalę, drugim co do wielkości krajem pochodzenia jest Francja, ale stamtąd sprowadziliśmy tylko 1,2 mln pojazdów.
Kolejne pozycje w rankingu zajmują Belgia, Holandia, Włochy, Austria i Dania. Sporo jest też aut z Wielkiej Brytanii czy Stanów Zjednoczonych.