Jak przerejestrować samochód na zabytkowy?
Macie stare, zadbane auto, które chcielibyście zostawić sobie na dłużej? Kupiliście stary samochód w dobrym stanie, ale nie zamierzacie nim jeździć na co dzień? Warto zastanowić się nad przerejestrowaniem go na zabytkowy? Nie jest to skomplikowane, ale informacji na ten temat brakuje nawet w gronie urzędników.
16.06.2016 | aktual.: 30.03.2023 11:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kiedy samochód może zostać uznany za zabytkowy?
By samochód mógł stać się zabytkiem, musi spełniać pewne kryteria, ale nie są one tak surowe jak się powszechnie mówi. W zależności od województwa, wystarczy, że ma 30 lat (czasem wystarczy 25 lat, a w szczególnych przypadkach, nawet mniej) i od 15 lat model ten nie jest już produkowany, a przynajmniej 75 proc. jego części będzie oryginalnych.
Z ostatnim punktem bywa tak, że wiele zależy od rzeczoznawcy, który będzie samochód oceniał. Trudno określić procentowy udział oryginalnych części, a rzeczoznawca z pewnością nie rozkręci auta do ostatniej śrubki. W rzeczywistości chodzi o to, że pojazd zabytkowy musi się składać z podstawowych podzespołów, które są zgodne z oryginałem, a i to nie zawsze jest konieczne, bo nieoryginalny silnik też przejdzie. Generalnie auto powinno wyglądać jak oryginał.
Jeżeli pojazd nie spełnia powyższych kryteriów, wcale nie oznacza to, że nie może stać się zabytkiem. Wystarczy, że był znaczący dla historii motoryzacji lub ma jakieś ważne osiągnięcia w motorsporcie. Jeżeli nie, to może ma wyjątkowe rozwiązania techniczne, był związany w ważnymi wydarzeniami lub używany przez ważną osobę?
To również odpowiedni powód by uzyskał status zabytkowego. Nawet jeżeli tych wymagań nie spełnia, wystarczy że jest zbudowany od podstaw zgodnie z technologią z okresu jego produkcji, zatem może to być po prostu replika.
W praktyce wiele samochodów da się zarejestrować jako zabytek i uzyskać tzw. żółte tablice. Wszystko zależy od tego, jaką opinię wystawi wam rzeczoznawca, bo jest on pierwszą osobą, która będzie decydowała o możliwości przerejestrowania samochodu na zabytkowy.
Musi to być rzeczoznawca z dziedziny historii motoryzacji i oceny pojazdów zabytkowych, rekomendowany przez Zespół Krajowego Porozumienia Stowarzyszeń Rzeczoznawców Samochodowych. Ze znalezieniem ich nie ma problemu, w Polsce jest kilkadziesiąt takich osób. Wystarczy wykonać telefon i umówić się na spotkanie.
Jak przerejestrować auto jako zabytkowe?
Zadaniem rzeczoznawcy jest dokonanie oględzin auta i wystawienie mu oceny technicznej, kwalifikującej samochód do grupy pojazdów o charakterze kolekcjonerskim. Wypełnia on również tzw. białą kartę*. Jest to dokument o nazwie "karta ewidencyjna zabytków ruchomych techniki", zawierająca dość dokładny opis modelu, jego zdjęcia, wasze dane oraz informacje o tym co zostało zrobione przy pojeździe (odnowienie konkretnych części), w jakim stanie znajduje się obecnie i do czego ma służyć.
Kolejnym etapem jest wypełnienie "wniosku o wpisanie obiektu ruchomego do rejestracji zabytków". Jeżeli dogadacie się z rzeczoznawcą, może go przygotować dla was. Wniosek i dokumentację, którą już zdobyliście (dwie białe karty plus opinia rzeczoznawcy), składacie do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Wpis uzyskujecie na miejscu w formie zawiadomienia o tym, że samochód został włączony do ewidencji zabytków. Kolejny etap jest dość trudny, ale da się go przejść.
Z zebranymi do tej pory dokumentami oraz kolejnym wnioskiem udajecie się do Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów w celu dokonania badania zgodności pojazdu z warunkami technicznymi. Utrapieniem będzie nie tyle samo badanie, co wypełnienie "wniosku o przeprowadzenie badania zgodności pojazdu zabytkowego z warunkami technicznymi".
Problem w tym, że zawiera on całą masę bezsensownych podpunktów, które należy wypełnić, przynajmniej teoretycznie. Są to m. in. średnica koła kierownicy, długość zwisu, wysokość prześwitu podłużnego, wznios haka holowniczego, a także producent zawieszenia i przekładni kierowniczej.
Nie brakuje również wymaganych informacji na temat osiągów. Rzeczywistość pokazuje jednak, że nie musicie wypełniać wszystkich danych. Wystarczy krótkie "nie do ustalenia" wpisane przy pytaniach, na które nie znacie odpowiedzi. To zwykle nie przeszkadza diagnoście.
Musicie tylko pamiętać, że to co wpisujecie we wniosku jest poświadczane przez was podpisem, a zatem teoretycznie ponosicie odpowiedzialność za podanie niewłaściwych informacji. Tu również możecie pójść na łatwiznę i zlecić wypełnienie tego wniosku rzeczoznawcy.
Rola diagnosty sprowadza się do przeprowadzenia badania technicznego i wydania wam pozwolenia na poruszanie się po drogach publicznych. Może to być pozwolenie częściowe, ale takie rzeczy dotyczą głównie bardzo starych samochodów i robi się to ze względu na bezpieczeństwo.
Warto wiedzieć, że jest to ostatni przegląd waszego samochodu, ponieważ jako posiadacze obiektu zabytkowego, jesteście zobowiązani do dbałości o jego stan techniczny, który nie powinien się pogarszać. Diagnosta po przeprowadzeniu badania, wydaje wam dwa zaświadczenia i protokół oceny stanu technicznego.
Ostatnim etapem jest wydział komunikacji, do którego musicie zanieść zebrane do tej pory dokumenty. Są to:
- dowód własności pojazdu,
- uwierzytelnioną kopię decyzji w sprawie wpisania pojazdu do rejestru zabytków lub dokument potwierdzający ujęcie pojazdu w wojewódzkiej ewidencji zabytków, albo potwierdzający wpisanie pojazdu do inwentarza muzealiów,
- zaświadczenie z przeprowadzonego badania co do zgodności z warunkami technicznymi oraz protokół oceny stanu technicznego pojazdu zabytkowego,
- dowód rejestracyjny,
- dotychczasowe tablice rejestracyjne.
Ile kosztuje przerejestrowanie samochodu na zabytkowy?
Opinia rzeczoznawcy i przygotowanie białej karty to koszt około 600-800 zł. Wpisanie do ewidencji zabytków to drobne 17 zł. Badanie techniczne kosztuje 305 zł, a samo przerejestrowanie 200,5 zł. Zamknięcie się w kwocie rzędu 1400 zł nie powinno być problemem, choć wiele zależy od ceny usług rzeczoznawcy. Możecie zapłacić sporo mniej lub nieznacznie więcej.
Jakie korzyści daje przerejestrowanie samochodu na zabytkowy?
Przede wszystkim niższe koszty eksploatacji, które w przypadku zwykłego samochodu można uznać za koszty stałe. Jest to przegląd, który robicie tylko raz, pod warunkiem, że samochód nie zostanie uszkodzony w zdarzeniu drogowym. Macie również możliwość wykupienia polisy OC na określony czas, na przykład na 4 miesiące sezonu letniego. Co więcej, u niektórych ubezpieczycieli dostajecie jeszcze zniżki tylko dlatego, że auto jest zabytkowe.
W przypadku uszkodzenia auta, możecie także liczyć na wyższe odszkodowanie, a nawet na wysokość odszkodowania odpowiadającą rzeczywistej wartości pojazdu. Jest to więc szczególnie polecane w przypadku aut, do których trudno o części zamienne lub gdy są one drogie i u których każda naprawa wiąże się z wysokimi kosztami.
W przypadku aut, które nie spełniają do końca wymogów technicznych do poruszania się po polskich drogach, nie ma problemu by nimi jeździć. Dzięki żółtym tablicom nie musicie na przykład dostosowywać amerykańskiego oświetlenia do europejskich standardów, a wcześniej bez problemu można było jeździć z kierownicą po prawej stronie. Teraz nie jest to już żadna korzyść.
Objaśnienie:
białą kartę możecie wypełnić sami, ale należy być przy tym bardzo starannym i zrobić to dokładnie według wzorca. Niewielka różnica może sprawić, że biała karta nie zostanie uznana. Lepiej to zadanie powierzyć rzeczoznawcy. W niektórych województwach wymagane jest wypełnienie jej wyłącznie przez rzeczoznawcę.*