Niezwykłe lamborghini miura przyłapane w Warszawie. Trafi do polskiej kolekcji
Lamborghini Miura to jeden z najsłynniejszych klasyków motoryzacji. W sumie powstało tylko 741 egzemplarzy tego auta. Jeden z nich, w wyjątkowej specyfikacji ostatniej wersji SV, został przyłapany podczas transportu w Warszawie. Auto zostało zakupione na aukcji w USA za blisko 1,4 mln dolarów (5,8 mln zł).
15.04.2020 | aktual.: 22.03.2023 11:54
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Lamborghini Miura ma dziś niepisany tytuł pierwszego supersamochodu w historii. Połączenie niskiej, egzotycznej sylwetki zaprojektowanej przez mającego wówczas zaledwie 27 lat Marcello Gandiniego z potężnym silnikiem V12 i sportowych osiągów po dziś dzień robią wrażenie.
Już pół wieku temu model ten dzięki mocy 385 KM rozpędzał się do 100 km/h w zaledwie 5,8 sekundy, a prędkość maksymalna wynosiła aż 290 km/h (o czym inżynierowie Lamborghini dowiedzieli się, testując auto na włoskich autostradach, na których w momencie prac nad Miurą nie było jeszcze ograniczeń prędkości).
Jak wielkie wrażenie Miura robi samym swoim wyglądem mieli okazję przekonać się mieszkańcy Warszawy, którzy mogli zobaczyć to auto transportowane ulicami miasta z terminala cargo lotniska na Okęciu otwartą lawetą. W Polsce znalazł się wyprodukowany w 1971 roku czerwony egzemplarz z ostatniej serii Miura SV.
Został on zakupiony na aukcji RM Sotheby’s w Arizonie w połowie stycznia za 1,391 miliona dolarów. Jak udało mi się nieoficjalnie potwierdzić, samochód trafił do Polski i tu zostanie. Ma dołączyć do kolekcji znajdującej się na terenie naszego kraju. Zdjęcia z tego przejazdu uzyskaliśmy dzięki uprzejmości naszego czytelnika Konrada.
Wóz o numerze seryjnym 4974 to jeden z ciekawszych egzemplarzy wśród liczącej 741 sztuk całkowitej populacji tego modelu. W jego historii na przestrzeni ostatnich 49 lat pojawia się zaledwie trzech właścicieli, z czego ostatni miał to auto przez blisko cztery dekady. Przez ten czas samochód zaliczył szereg modyfikacji. Zmieniono jego kombinację kolorystyczną nadwozia i wnętrza. W 1978 roku wymieniono silnik na ostrzejszą jednostkę z suchą miską olejową i obręcze kół na lżejsze odpowiedniki z magnezu.