Najmocniejsza Panamera w historii dołącza do gamy Porsche. Tak, to ta od rekordu
Kilka dni temu Porsche pochwaliło się rekordem w kategorii luksusowych limuzyn wykręconym na kultowym Nürburgringu. Teraz pokazało auto, które tego dokonało.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Poznajcie nową Panamerę Turbo S E-Hybrid, lub jak kto woli, najmocniejszą Panamerę w historii. Auto jest nie tylko zauważalnie mocniejsze niż jego poprzednik, ale i bardziej dopracowane pod kątem osiągów.
Niemcy sięgnęli po 4-litrowe V8 z podwójnym doładowaniem, które wsparli dodatkowym silnikiem elektrycznym. Taki zestaw generuje aż 782 KM mocy i 1000 Nm maksymalnego momentu obrotowego, co przekłada się na pierwszą setkę w 2,9 sekundy i 325 km/h prędkości maksymalnej.
Jak przystało na hybrydę typu plug-in, Panamera oferuje możliwość jazdy na samym prądzie. Akumulator o pojemności 25,9 kWh zapewnia do 88 km zasięgu, a maksymalna obsługiwana moc ładowania wynosi 11 kW.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Poza mocnym i nowoczesnym napędem klienci mogą też liczyć na pakiet aerodynamiczny z włókna węglowego i sportowe opony Continental. Standardem jest również aktywne zawieszenie PASM i system torque vectoring.
Co ciekawe, Turbo S E-Hybrid nie jest jedynym wariantem, który debiutuje w nowej gamie Panamery. Do oferty dołącza bowiem także GTS. Również korzysta z 4-litrowego V8, lecz jest wersją w pełni spalinową. 500 KM mocy pozwala przyspieszać do setki w 3,8 s i osiągać 302 km/h prędkości maksymalnej.
Tradycyjnie dla GTS-a, ciekawa jest też strona wizualna. Przyciemniane lampy, zmienione zderzaki i kolorowe wstawki we wnętrzu przypadną do gustu tym, którzy lubią się wyróżniać.
Chętni mogą już składać zamówienia na oba warianty. Turbo S E-Hybrid startuje z pułapu 1 111 0000 zł, a GTS kosztuje minimum 764 000 zł.