Najmniejszy volkswagen zniknie z rynku. Nie oszczędzili nawet wersji na prąd

Po 12 latach od rynkowego debiutu Volkswagen ostatecznie żegna się z Up-em. Ostatnie sztuki opuszczą fabrykę przed końcem 2023 roku.

VW up! GTI
VW up! GTI
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Aleksander Ruciński

12.10.2023 | aktual.: 12.10.2023 09:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

To było do przewidzenia. Po tym jak Seat zrezygnował z Mii a Škoda z Citigo, Volkswagen trzymał się dzielnie. W końcu jednak musiał dołączyć do pozostałych marek koncernu, decydując o końcu produkcji popularnego mieszczucha zarówno w spalinowym wydaniu Up, jak i elektrycznym e-Up.

Up to zdecydowanie jeden z najstarszych konstrukcyjnie modeli w gamie koncernu. Dziś, w dobie postępującej elektryfikacji miał coraz mniejszą rację bytu. Smutna wiadomość jest taka, że bezpośredniego następcy nie będzie. Volkswagen pracuje jednak nad małym i przystępnym cenowo elektrykiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Szczegóły dotyczące modelu o potencjalnej nazwie ID.1 wciąż jednak pozostają nieznane. Do czasu debiutu zapowiadanego elektryka, klienci chętni na małego volkswagena będą skazani na Polo, startujące obecnie od kwoty 103 900 zł. Cóż - tanio już było.

Komentarze (9)