Lotus Extrema - nazwa adekwatna!

Włoski tuner UK Garage (cóż za przewrotność!) zaprezentował swój ostatni projekt - model Lotus Extrema.

Lotus Extrema - nazwa adekwatna!
Michal Grygier

26.01.2009 | aktual.: 02.10.2022 16:33

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Auto bazuje na modelu Exige. Sama firma współpracuje z takimi producentami jak TVR, Noble, czy Radical. Myślicie sobie, że jest to kolejny delikatny tuning. Nic z tego! UK Garage poszło na całość. Do wyboru jest jeden z kilku, ba, kilkunastu silników. Od bazowego 2,6 litra o mocy 360KM, przez 2,8 litra dysponującego mocą 450KM, aż po topowy motor 3,4 litra o chorej wręcz mocy 560KM.

Dlaczego chorej? Ponieważ Extrema waży zaledwie 750kg!

Włoski tuner UK Garage (cóż za przewrotność!) zaprezentował swój ostatni projekt - model Lotus Extrema.

Auto bazuje na modelu Exige. Sama firma współpracuje z takimi producentami jak TVR, Noble, czy Radical. Myślicie sobie, że jest to kolejny delikatny tuning. Nic z tego! UK Garage poszło na całość. Do wyboru jest jeden z kilku, ba, kilkunastu silników. Od bazowego 2,6 litra o mocy 360KM, przez 2,8 litra dysponującego mocą 450KM, aż po topowy motor 3,4 litra o chorej wręcz mocy 560KM.

Dlaczego chorej? Ponieważ Extrema waży zaledwie 750kg!

Silniki GM w Extremie:

  • 2,8 l V6 Turbo 300KM lub 350KM masa 850kg.
  • LS3 z Corvetty 420KM lub 500KM - masa 970kg.
  • LS7 z Corvetty 513KM masa 970kg
  • LS9 z Corvetty ZR-1 moc 647KM masa 1 tona
Obraz

Takie połączenie powoduje, że Extrema, zgodnie z nazwą, jest w stanie przyspieszyć do pierwszej setki w zależności od silnika, czasie 2,8 sekundy! Druga setka pojawia się po kolejnych 4,2 sekundy (łącznie 7 s). Przyspieszać kończymy na poziomie 320km/h. Do wyboru są również dwie skrzynie biegów - manualna oraz sekwencyjna.

Konstrukcja opiera się na lekkich i wytrzymałych materiałach takich jak aluminium, karbon, kevlar. Nadwozie wydłużono o 20 centymetrów, tak by pomieścić wielkie amerykańskie silniki. Wymiary poszły również wszerz, by weszły szersze opony i bardziej skomplikowane zawieszenie.

Takie szaleństwo można posiąść "już" za 66 tysięcy euro. Plus kilka dodatkowych eurocentów za dostosowanie Extremy do jazdy po drogach publicznych...

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)