Lasy państwowe przesiadają się do elektryków. Uzupełnili flotę o 15 sztuk BMW i3
Na początku maja 2018 roku Lasy Państwowe ogłosiły przetarg na zakup aut elektrycznych. Precyzyjna lista wymagań pozwoliła określić, za jakimi samochodami powinni się rozglądać. Teraz wiemy, że wygrało BMW z ich futurystycznym i3.
08.08.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:51
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Flotę samochodów Lasów Państwowych zasili 15 egzemplarzy BMW i3 - informuje TVN24.pl. Auta dostarczy we wrześniu 2018 jeden ze szczecińskich dilerów niemieckiej marki. Co ciekawe, była to jedna z dwóch ofert złożonych w terminie. Druga pochodziła od dilera Grupy Volkswagena i można zakładać, że dotyczyła sprzedaży e-Golfów.
Wymagania w przetargu były dość konkretne. Samochody miały móc przejechać na jednym ładowaniu przynajmniej 280 km, mieć silnik o mocy co najmniej 95 kW, mieścić 4-5 osób i dysponować rozstawem osi wynosi przynajmniej 2570 mm. Ważne też, by miały kolor biały. Zarówno BMW i3, jak i VW e-Golf spełniają te warunki. Zakup 15 egzemplarzy niemieckich elektryków ma kosztować 2,48 mln zł co oznacza, że cena jednego auta to nieco ponad 165 tys. zł.
Przetarg przewidywał zakup jeszcze jednego samochodu. Tutaj już padło na użytkowego Nissana e-NV200. Lasy Państwowe wymagały, by dysponował zasięgiem przynajmniej 160 km, silnikiem o mocy przynajmniej 40 kW, miejscem dla 5-7 osób i rozstawem osi przekraczającym 2725 mm. Samochód japońskiego producenta spełnia wszystkie z tych warunków.
Decyzja o zakupie aut elektrycznych nie przyszła znikąd. Ustawa o elektromobilności przewiduje, że 10 proc. floty administracji państwowej będą stanowić samochody na prąd.