Škoda znacząco ogranicza produkcję. Powód nie jest niespodzianką
Škoda dołącza do grona producentów, którzy doświadczają problemów z dostępnością półprzewodników. Jak donosi Reuters, czeski producent musi drastycznie ograniczyć produkcję. Dla niektórych fabryk może to oznaczać całkowity przestój.
11.10.2021 | aktual.: 14.03.2023 14:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Nawet Škoda Auto nie jest w stanie uniknąć tego globalnego kryzysu. Musimy znacznie zmniejszyć, a być może nawet i wstrzymać produkcję" - mówi rzecznik Škody Tomas Kotera, cytowany przez agencję Reuters. Problem w tej chwili najbardziej dotyka Europę Środkową, region będący matecznikiem marki Škoda.
W ostatnich miesiącach czeski producent wyprodukował dziesiątki tysięcy nowych aut, które utknęły na przyfabrycznych placach w oczekiwaniu na mikroczipy. Te niedokończone produkty są obecnie na liście priorytetów marki. Trafią do klientów w pierwszej kolejności, gdy tylko uda się pozyskać niezbędne podzespoły.
Jak wynika z obecnych analiz, zaburzenia w dostawach znacząco wpłyną na globalną sprzedaż marki w 2021 roku. Wstępnie zakładano, że do klientów trafi około 1,3 mln pojazdów. Dziś mowa już o 1,15 mln - co byłoby wynikiem porównywalnym z rokiem 2020 stojącym pod znakiem pandemii.
To problem, który rzutuje nie tylko na producenta, ale i gospodarkę Czech. Warto bowiem pamiętać, że Škoda jest największym eksporterem nad Wełtawą.