Kiedy policjant może zatrzymać dowód rejestracyjny?
Podczas rutynowej kontroli drogowej, nawet jeżeli nie doszło do złamania przepisów, możemy stracić dowód rejestracyjny. Często są to sytuacje dość kontrowersyjne. W Polsce dużo zależy od zaangażowania policjanta, jednak prawo jest prawem. Kiedy możemy stracić dowód rejestracyjny?
21.07.2017 | aktual.: 30.03.2023 11:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Możliwość zatrzymania dokumentów przez funkcjonariusza policji kontrolującego pojazd, reguluje ustawa Prawo o ruchu drogowym, czyli tzw. kodeks drogowy. Zapis o tym mówiący znajdziemy w art. 129, pkt 2:
Policjant, w związku z wykonywaniem czynności określonych w ust. 1, jest uprawniony do zatrzymania, w przypadkach przewidzianych w ustawie, dokumentów stwierdzających uprawnienie do kierowania pojazdem lub jego używania oraz karty kierowcy…
Ściślej na temat dowodów rejestracyjnych mówi art. 132:
Policjant zatrzyma dowód rejestracyjny (pozwolenie czasowe) w razie:
stwierdzenia lub uzasadnionego przypuszczenia, że pojazd:
- zagraża bezpieczeństwu w szczególności po wypadku drogowym, w którym zostały uszkodzone zasadnicze elementy nośne konstrukcji nadwozia, podwozia lub ramy,
- zagraża porządkowi ruchu,
- narusza wymagania ochrony środowiska;
stwierdzenia, że pojazd nie został poddany badaniu technicznemu w wyznaczonym terminie lub termin badania nie został wyznaczony prawidłowo;
stwierdzenia zniszczenia dowodu rejestracyjnego (pozwolenia czasowego) w stopniu powodującym jego nieczytelność;
uzasadnionego podejrzenia podrobienia lub przerobienia dowodu rejestracyjnego (pozwolenia czasowego);
stwierdzenia, że badanie techniczne zostało dokonane przez jednostkę do tego nieupoważnioną;
nieokazania przez kierującego dokumentu stwierdzającego zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu lub stwierdzającego opłacenie składki tego ubezpieczenia, jeżeli pojazd jest zarejestrowany w kraju, o którym mowa w art. 129 ust. 2 pkt 8 lit. c;
uzasadnionego przypuszczenia, że dane w nim zawarte nie odpowiadają stanowi faktycznemu.
Tyle jeśli chodzi o kodeks drogowy. Mimo tego policjanci mają własne wytyczne na ten temat, częściowo zbieżne z powyższym. Mogą oni zatrzymywać dowody rejestracyjne następujących przypadkach:
Ze względu na stan techniczny pojazdu
Funkcjonariusz zatrzyma dowód rejestracyjny, gdy stwierdzi lub ma uzasadnione przypuszczenia, że pojazd zagraża bezpieczeństwu, w szczególności po wypadku drogowym lub kolizji, w którym zostały uszkodzone zasadnicze elementy nośne konstrukcji nadwozia, podwozia lub ramy.
Zatrzymanie dokumentu z tego powodu może nastąpić wówczas, gdy nie ulega wątpliwości, że w pojeździe występuje niesprawność rzeczywiście zagrażająca bezpieczeństwu. Nie wystarczą jedynie wątpliwości co do stanu technicznego pojazdu, lecz musi istnieć pewność lub duże prawdopodobieństwo, że udział pojazdu w ruchu wywoła zagrożenie dla innych uczestników.
Z wad technicznych, które pozwalają w praktyce zatrzymać dowód rejestracyjny należy wymienić:
- wady ogumienia - zamontowanie na tej samej osi opon różnej konstrukcji (radialne, diagonalne, diagonalne z opasaniem), graniczne zużycie bieżnika opon, widoczne pęknięcia opon obnażające lub naruszające osnowę, niedostateczna nośność opon itp.;
- wady układu hamulcowego – wyciek płynu hamulcowego, uszkodzony przewód hamulcowy;
- uszkodzenia świateł – brak lub niedziałanie świateł mijania i drogowych, niedziałające światła stop;
- luzy w układzie kierowniczym wyraźnie wyczuwalne na kole kierownicy, pęknięcie koła kierownicy, zacinająca się przekładnia kierownicza lub wyraźnie ciężko pracująca przekładnia kierownicza (brak wspomagania);
- uszkodzenia podwozia i nadwozia – pęknięcie ramy lub podłogi, a także odkształcenie, nadmierna korozja, pęknięcie elementów zawieszenia.
Policjant może zatrzymać dowód rejestracyjny także w przypadku stwierdzenia lub uzasadnionego przypuszczenia, że pojazd zagraża porządkowi ruchu oraz w przypadku gdy pojawia się podejrzenie, iż pojazd narusza wymagania dotyczące ochrony środowiska.
W tych przypadkach chodzi m.in. o niedozwolone oświetlenie (np. oślepiające lub wprowadzające w błąd innych uczestników ruchu), a także uszkodzony lub powodujący nadmierny hałas układ wydechowy, nieprawidłową pracę jednostki napędowej lub poważny wyciek oleju z silnika, skrzyni biegów czy mostów napędowych.
W praktyce policjant nie jest w stanie stwierdzić, czy rzeczywiście wydech samochodu jest zbyt głośny, ale należy pamiętać, że wystarczy "uzasadnione podejrzenie". Wyżej wymienione niesprawności nie wpływają na bezpieczeństwo, ale mają istotny wpływ na ruch drogowy lub są uciążliwe dla środowiska.
Podstawy do zatrzymania dowodu rejestracyjnego nie może stanowić każda usterka zwiększająca uciążliwość pojazdu dla środowiska, ale tylko taka, która sprawia, że jest ona nadmierna, czyli znacznie przekracza przewidziane normy.
Ze względu na brak lub nieprawidłowe badanie techniczne
Policjant zatrzyma dowód rejestracyjny w przypadku stwierdzenia, że pojazd nie ma wymaganego badania technicznego lub zostało ono przeprowadzone przez jednostkę do tego nieuprawnioną. W praktyce funkcjonariusz drogówki może to zrobić, jeżeli nie ma w dokumencie aktualnego wpisu z badania technicznego.
Trudno byłoby mu stwierdzić, że zostało ono wykonane w niewłaściwej stacji kontroli pojazdów, choć może mieć takie przypuszczenie, jeżeli przegląd odbył się kilka wcześniej, a samochód jest w fatalnym stanie technicznym (np. ma niesprawne oświetlenie, zużyte ogumienie czy znaczny wyciek oleju silnikowego).
To również nasuwa przypuszczenia, że dokonano przeglądu bez wizyty pojazdu na stacji. Policjant może również stwierdzić, że termin badania technicznego nie został wyznaczony prawidłowo. Są one określane w zależności od pojazdu na okres 6 miesięcy, 1 rok, 2 lata lub 3 lata. W tym przypadku również może zatrzymać dowód rejestracyjny.
Ze względu na braki lub nieprawidłowości w dokumentacji pojazdu
Nawet jeżeli pojazd jest w porządku, w praktyce dowód rejestracyjny może budzić podejrzenia. Jeżeli jest zniszczony do tego stopnia, że przestaje być czytelny lub policjant stwierdzi, że został on podrobiony lub niezgodnie z prawem przerobiony, również może być zatrzymany. Podobnie jest gdy funkcjonariusz stwierdzi niezgodność danych ze stanem faktycznym (inny numer rejestracyjny, numer VIN).
Dowód zostanie zatrzymany w przypadku nieokazania przez kierującego dokumentu stwierdzającego zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia OC lub stwierdzającego opłacenie składki tego ubezpieczenia, jeżeli pojazd jest zarejestrowany poza krajem będącym członkiem Unii Europejskiej lub Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) oraz Andorą i Serbią.
W takim przypadku pojawia się wątpliwość, czy pojazd jest ubezpieczony. Uczestnictwo takiego auta w ruchu może doprowadzić do tego, że w razie spowodowania wypadku, jego ofiary nie uzyskają odszkodowania.
Dodatkowo w sytuacji, gdy umowa ubezpieczenia OC nie została zawarta – niezależnie od faktu zatrzymania dokumentu – właściciel ponosi konsekwencje w postaci obowiązku uiszczenia opłaty karnej na rzecz Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.
Polscy kierowcy powinni posiadać polisę OC lub dokument potwierdzający jej zawarcie, ale w praktyce policjant może określić, czy pojazd ma ważne OC i bez tego. To samo można sprawdzić również korzystając z internetu na stronie historiapojazdu.gov.pl. Mimo wszystko obowiązek posiadania takiego dokumentu przez polskich kierowców reguluje kodeks drogowy, art. 38:
kierujący pojazdem jest obowiązany mieć przy sobie i okazywać na żądanie uprawnionego organu (...) dokument stwierdzający zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu lub stwierdzający opłacenie składki tego ubezpieczenia (...)
Warto dodać, że dokument taki powinien określać rodzaj ubezpieczenia, strony i przedmiot umowy, oznaczenie serii i numeru ubezpieczenia, jego okres, sumę gwarancyjną oraz wysokość składki. W dokumencie tym obowiązkowo należy zidentyfikować pojazd, którego umowa dotyczy, wskazując jego markę, typ, numer rejestracyjny oraz numer VIN.
Ważna informacja dla osób korzystających z ubezpieczeń na telefon, czyli tzw. systemu direct – dokument taki nie musi być oznaczony żadną pieczęcią ani podpisem.