Jak działa klimatyzacja - poradnik
Zmieniające się warunki pogodowe sprawiają, że posiadanie i używanie klimatyzacji w samochodzie jest na porządku dziennym. Większość z nas nie wyobraża sobie podróży bez tego układu. Warto więc wiedzieć, na czym polega jego praca oraz jakie plusy i minusy wynikają z jego użytkowania.
22.04.2014 | aktual.: 30.03.2023 11:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W samochodach pojawiają się coraz bardziej zaawansowane układy klimatyzacji. Auta segmentu C wyposażane są już w dwustrefowy układ chłodzący. W limuzynach jest to czterostrefowy wariant. Robi się to dla wygody pasażerów, tak aby każdy z nich odczuwał jak największy komfort podczas podróży.
Zarys historyczny
W okresie letnim nasz samochód staje się istną szklarnią. Coraz większe przeszklenie pojazdów powoduje, że pozostawione na słońcu skupiają energię słoneczną. W efekcie po pewnym czasie temperatura w kabinie jest porównywalna do tej panującej w saunie. Na ten problem zwrócono uwagę już dawno temu.
Firma Packard wynalazła klimatyzację samochodową już w 1939 roku. Rok później z taśm produkcyjnych zjechały pierwsze egzemplarze aut wyposażone w ten zdecydowanie poprawiający komfort podróżowania układ.
Zasada działania
Układ klimatyzacji składa się przede wszystkim ze sprężarki, parownika i skraplacza. Czynnik chłodzący krążący w obiegu zamkniętym pompowany jest do sprężarki. Następnie transportowany jest do zasobnika, w którym dochodzi do jego oczyszczenia i odwilgocenia. Później trafia do skraplacza. To w nim gaz zamieniany jest na postać ciekłą.
Dzięki zastosowanym wentylatorom utrzymywana jest pożądana temperatura procesu. Cały obieg kończy się w parowniku. Dochodzi w nim do gwałtownego obniżenia temperatury w procesie rozprężania. Dzięki temu odczuwamy chłód w kabinie. Oczywiście, zanim zimne powietrze do nas dotrze, jest oczyszczane przez filtry powietrza.
Czynnik klimatyzacji
Za powstawanie dziury ozonowej odpowiada wiele czynników. Zalicza się do nich m.in. emisję substancji szkodliwych z pojazdów. Jest jeszcze drugi układ, który przyczynia się do powstawania dziury: czyli klimatyzacja. Według wskaźnika GWP (Global Warming Potential), który wyraża w skali liczbowej negatywny wpływ substancji na atmosferę, używany do tej pory czynnik R-134a miał wartość GWP na poziomie 1430.
Według zaleceń dyrektywy Unii Europejskiej 2006/40/EU czynnik wykorzystywany w układach chłodzących i klimatyzacjach nie może przekraczać wskaźnika GWP na poziomie 150. Dlatego też postanowiono wprowadzić gaz HFO-1234yf. Jego wartość GWP wynosi zaledwie 4.
Z punktu widzenia środowiska i dziury ozonowej wszystko wygląda fajnie. Ale są też minusy. Przede wszystkim cena nowego czynnika jest 10-krotnie wyższa, a urządzenia nabijające, które były stosowane do tej pory, będą musiały zostać wymienione. To oznacza wyższe ceny za usługę wymiany czynnika. Poza tym według badań nowy gaz ma o 10 proc. gorszą wydajność niż używany do tej pory R-134a.
To bezpośrednio przekłada się na wyższe zużycie paliwa w samochodzie.
Efektem ubocznym procesu spalania gazu HFO-1234yf jest fluorowodór. To związek niebezpieczny dla człowieka, ponieważ wnika pod skórę i działa na tkanki w organizmie. Jego podgrzanie powoduje, że staje się jeszcze bardziej szkodliwy dla ludzi. Jest silnie rakotwórczy, zakłóca pracę serca i może spowodować rany naskórne.
Według unijnych dokumentów nowy czynnik ma być stosowany w samochodach od 2017 roku. Możliwe, że wtedy też zostanie zakazane używanie starego czynnika R134a. Można jednak już spotkać się z jego stosowaniem w nowych pojazdach.
Jak dbać o klimatyzację?
Przede wszystkim właściciele samochodów z klimatyzacją muszą sobie uświadomić, że powinno się jej używać przez cały rok. Zmniejsza to bowiem możliwość jej uszkodzenia. Dzieje się tak choćby przez to, że sprężarka klimatyzacji, niezależnie od tego, czy jest włączona czy nie, jest napędzana.
Powinno się mniej więcej co dwa lata przeprowadzić przegląd klimatyzacji pod kątem wycieków, ewentualnego nabicia nowego czynnika i przede wszystkim odgrzybienia całego układu. Jest to ważne, ponieważ zaniedbana klimatyzacja może powodować u człowieka różne schorzenia.
Jak rozpoznać, że coś się dzieje z klimatyzacją?
Głównym objawem, że układ klimatyzacji nie pracuje poprawnie, jest brak efektu schłodzenia kabiny w zadanych mu parametrach. Jeśli skończy się czynnik, to z nawiewów zamiast zimnego powietrza będzie leciało ciepłe. Inne objawy to nierówna praca sprężarki (okresowe zacinanie się) lub nieprzyjemny zapach po włączeniu klimatyzacji. W samochodach wyposażonych w układ klimatyzacji zaleca się częstsze wymiany filtrów powietrza.