Auto stało 30 lat w stodole. Pod warstwą brudu kryła się perła

Jaguar mark X przedstawiony w filmie na kanale Detail Dane został porzucony jeszcze w latach 90. Sesja detailerska sprawiła jednak, że samochód odzyskał swój dawny blask. Na dodatek trafił też na sprzedaż.

Jaguar Mark X stał w stodole przez 30 lat
Jaguar Mark X stał w stodole przez 30 lat
Źródło zdjęć: © YouTube | Detail Dane
Kamil Niewiński

24.03.2024 | aktual.: 25.03.2024 12:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jaguar Mark X to jeden z największych klasyków brytyjskiej motoryzacji i ikona lat 60. na Wyspach. Potężny sedan był przede wszystkim synonimem luksusu, lecz jego osiągi również prezentowały się całkiem dobrze. Wszystko z uwagi na jednostkę 4,2 R6 o maksymalnej mocy 269 KM.

Niezależnie jednak od tego, jak legendarne są niektóre modele, istnieją egzemplarze, których los jest dość smutny. W opisywanej dziś historii będzie jednak happy end, a wszystko to dzięki Dane'owi Shemwellowi, który prowadzi na YouTubie kanał Detail Dane.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dane natrafił na ogłoszenie dotyczące porzuconego jaguara mark X z 1964 r. i nie zastanawiał się ani chwili, chociaż od razu było widać, że stan auta — mówiąc delikatnie — pozostawiał trochę do życzenia. Ruszył do Michigan, by odebrać ten wyjątkowy egzemplarz. Na miejscu okazało się, że jaguar od lat 90. stał nietknięty w stodole.

Właściciel tego auta — organizacja Little Traverse Conspiracy, która zajmuje się ochroną gruntów — otrzymał je niejako w bonusie, gdy kupił budynek w 2020 r. Nie wiedział, co z jaguarem zrobić, lecz takich rozterek nie miał Shemwell, który postanowił odświeżyć legendarny samochód. Karoseria wyglądała bardzo źle, a w wydechu Dane znalazł zdechłą mysz, lecz to wcale go nie odstraszyło.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

I Found a Classic Jaguar ABANDONED in a Barn For 30+ YEARS & Detailed It

Zniszczone części zostały odrestaurowane lub wymienione, a wiele elementów po odkurzeniu i umyciu wcale nie wyglądało tak źle. Po wielu godzinach ciężkiej pracy odsłonił się nareszcie biały lakier, a po kolejnych trudach samochód ponownie zaczął wyglądać naprawdę pięknie.

Co ciekawe, ten konkretny jaguar trafił już na sprzedaż, a pieniądze trafią na konto organizacji non-profit, z której Dane wspomniany egzemplarz pozyskał. Cena wywoławcza została ustalona na 10 tys. dol. (ok. 40 tys. zł).

Komentarze (9)