Hubert Ptaszek zaliczy pełny sezon WRC2 [aktualizacja]

Zwykle nie przywiązujemy dużej uwagi do zawodników, który startują w niższych kategoriach rajdowych i wyścigowych serii, ale gdy osiągną już konkretny poziom, naszym zdaniem zasługują na więcej. Kto wie, czy naszym nowym „Kubicą" rajdów nie zostanie Hubert Ptaszek, który w nadchodzącym sezonie WRC zamierza wziąć udział w pełnych mistrzostwach WRC2.

Hubert Ptaszek zaliczy pełny sezon WRC2 [aktualizacja]
Źródło zdjęć: © fot. ptaszek.torun.com.pl
Marcin Łobodziński

05.01.2016 | aktual.: 02.10.2022 08:52

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Może o tym zawodniku jeszcze nie słyszeliście, ale z pewnością usłyszycie i nie raz przeczytacie na naszych łamach. Hubert Ptaszek wchodzi na nowy etap swojej rajdowej kariery i w nadchodzącym sezonie rajdowym weźmie udział w pełnym cyklu mistrzostw WRC2. Jednego mistrza w tej kategorii już mamy, a jest nim Robert Kubica, ale Hubert obrał nieco inną ścieżkę kariery. Nie rzucił się od razu na głęboką wodę, ale stawiał krok za krokiem, by osiągnąć odpowiedni poziom. Trzeba jednak przyznać, że ten zawodnik stawia bardzo duże kroki.

Obraz
© fot. ptaszek.torun.com.pl

Hubert Ptaszek - można powiedzieć - pojawił się na rajdowej scenie w nieistniejącej już serii Castrol Edge Fiesta Trophy, gdzie zawodnicy korzystali ze specjalnie do tego przygotowanego, niemal seryjnego Forda Fiesty R2. W pierwszym sezonie w roku 2012 zajął siódme miejsce wygrywając jeden odcinek specjalny. Nieco lepiej poszło mu rok później i ukończył puchar na czwartym miejscu z trzema zwycięstwami oesowymi na koncie. Zadebiutował też w rajdzie rangi mistrzostw świata Wales Rally GB, gdzie zajął trzecie miejsce w swojej klasie. W sezonie 2014 pozostał wierny Fieście R2, ale sporadycznie startował Fiestą S2000 i regularnie pojawiał się na światowych odcinkach specjalnych. Szczerze mówiąc, mając odpowiedni budżet wykonał bardzo dobry ruch szybko wycofując się z polskiego podwórka. Wystartował też w Rajdzie Polski osiągając metę na dziewiątej pozycji w klasie RC2. Łącznie zaliczył siedem rund WRC i szlifował umiejętności za kierownicą samochodu S2000 w czterech imprezach niższej rangi.

Obraz
© fot. ptaszek.torun.com.pl

W minionym sezonie Hubert Ptaszek również poświęcił się startom w rajdowych mistrzostwach świata. Korzystał z Fiesty S2000 oraz mocniejszej Fiesty R2T by zakończyć sezon w nowiutkiej Škodzie Fabii R5, którą wybrał się do Wielkiej Brytanii. Za jego duży sukces można uznać siódme miejsce w klasie RC4 w Rajdzie Finlandii. W samochodzie RC2 nie miał imponujących wyników. Jego kariera przebiega na razie powoli i bez spektakularnych osiągnięć, ale nie każdy staje się od razu Sébastienem Loebem. Hubert nie jest też Robertem Kubicą i z 14 rajdów WRC w jakich wziął udział, w 11 pojawił się na mecie. W nadchodzącym sezonie będzie mógł kontynuować karierę na zdecydowanie wyższym poziomie.

Dzięki wsparciu sponsorów jakie otrzymuje jego The Ptock Team, Hubert Ptaszek zaliczy pełny sezon startów w klasyfikacji WRC2. Jego pilotem pozostanie jak do tej pory Kamil Kozdroń. Pierwszy rajd jaki zaliczą to Monte Carlo, następnie pojadą do Szwecji. Kolejne rundy to Portugalia, Polska, Finlandia, Francja i Wielka Brytania. Załoga będzie korzystała ze sprawdzonej w Walii Škody Fabii R5, choć mają również korzystać z innego auta. [block position="inside"]16622[/block]

[aktualizacja 5 stycznia]

Właśnie dowiedzieliśmy się, że Hubert Ptaszek nie pojedzie jednak Fabią, lecz Peugeotem 208 R5 z zespołem Peugeot Sport Slovakia. Pewne jest, że zaliczy siedem rund mistrzostw WRC2. Pierwszy rajd, w jakim zobaczymy naszego zawodnika to będzie jednak nie Monte Carlo, ale Meksyk. Kolejne rundy to Argentyna, Sardynia, Niemcy, Chiny, Hiszpania i Australia.

Hubert Ptaszek:

Pod koniec 2015 roku otrzymałem ofertę startów w barwach Peugeot Sport Slovakia, zaproponowano mi starty w siedmiu rajdach WRC2. Długo nie musiałem się zastanawiać i podpisałem umowę. Dzięki temu otworzyła się przede mną szansa startu we wszystkich rundach WRC 2016. Nigdy wcze-śniej nie startowałem autem tej marki i z ciekawością czekam na pierwsze testy, które odbędą się już w tym tygodniu. Dziękuję po raz kolejny moim partnerom za umożliwienie startu w pełnym cyklu WRC 2.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (5)