Honda wycofuje się z Formuły 1. Po sezonie 2021 będzie rozwijać ekologiczne napędy
Honda, której silniki w ostatnich czasach coraz lepiej radziły sobie w Formule 1, ogłosiła rozstanie z królową motorsportu. Sezon 2021 będzie pożegnaniem japońskiego producenta, który w przyszłości zamierza skupić się głównie na rozwoju alternatywnych źródeł napędu.
02.10.2020 | aktual.: 22.03.2023 10:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Red Bull i Alpha Tauri muszą szukać nowego dostawcy silników. Honda, której ostatnio szło naprawdę nieźle, postanowiła bowiem wycofać się z Formuły 1 wraz z końcem sezonu 2021. Z marketingowego punktu widzenia jest to całkowicie niezrozumiała decyzja, która z pewnością zaskoczyła wielu fanów marki, jak i kibiców obu zespołów.
Japończycy postanowili jednak zweryfikować swoje priorytety i uznali, że w kolejnych latach skupią się przede wszystkim na rozwoju ekologicznych rozwiązań. Niestety silniki Formuły 1, choć hybrydowe, trudno zaliczyć do tego grona.
Warto wspomnieć, że od sezonu 2022 obowiązywać będą zupełnie nowe regulacje techniczne w Formule 1. Dostosowanie napędu do nowych wymogów byłoby z pewnością bardzo kosztowne, więc wycofanie się w sezonie 2021 wydaje się logicznym krokiem.
Honda podkreśla, że jej głównym celem jest osiągnięcie ekologicznej neutralności do 2050 roku. W kolejnych latach firma będzie więc rozwijać napędy elektryczne oraz udoskonalać technologię ogniw paliwowych. Niedawno producent zaprezentował swój pierwszy elektryczny model - Hondę e. W planach są już jednak kolejne propozycje wykorzystujące czyste silniki.